Adwentyści Dnia Siódmego
Jan Grodzicki/Zachariasz Łyko
"KOŚCIÓŁ DOGMATÓW i TRADYCJI"
"CZY ŹLI ANIOŁOWIE SĄ TRZYMANI
W PŁONĄCYM PIEKLE?"
Autor: Piotr Andryszczak, dodano: 2023-03-03
Kościół nie jest KOŚCIOŁEM DOGMATÓW I TRADYCJI. Kościół jest Owczarnią Chrystusa, a On jest jego Dobrym Pasterzem (J 10, 11n). Jezus umiłował swój Kościół, bo "wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić" (Ef 5, 25). Troszczy się o jego duchowe piękno, czyli o świętość, aby był bez skazy, zmarszczki i nieskalany (por. Ef 5, 27), by jako oblubienica ozdobiona w klejnoty dla swego Męża, Oblubienica Baranka (Ap 21, 2.9) wszedł na radosne gody w wieczne Jego królestwo (Ap 19, 8-9). Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa (por. 1 Kor 12).
Adwentyści Dnia Siódmego programowo zwalczają wieczną karę, jaką Bóg przygotował dla grzeszników, więc musieli również zająć się wersetem z Judy 1, 6. Twierdzą, iż wspomniane tam słowa o aniołach, którzy są spętani wiekuistymi więzami w ciemnościach, to nie jest żadne piekło. Czy Adwentyści Dnia Siódmego mają rację? Zobaczmy:
A dlaczego ten werset ma być błędnie rozumiany? Dlatego, że Adwentyści Dnia Siódmego nie wierzą w piekło i trzeba taką interpretację odrzucić?
Pismo Święte uczy o przyrodzonej nieśmiertelności duszy ludzkiej i tego nie da się ukryć przed czytelnikiem Pisma Świętego. Adwentyści Dnia Siódmego odrzucają życie po śmierci, stąd ich taka, a nie inna retoryka.
O cierpieniu, wiecznej karze, ogniu, mówi Pismo Święte. Adwentyści Dnia Siódmego tego nie zauważyli?
Łk 6, 25 |
Mt 8, 12 |
Ap 20, 10 |
"Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie. Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie."
|
"A synowie królestwa zostaną wyrzuceni na zewnątrz - w ciemność; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."
|
"A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków."
|
Mt 25, 41 |
Mt 25, 46 |
"Idźcie precz ode Mnie, przeklęci w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom"
|
"I pójdą ci na mękę (kolasin) wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego"
|
Termin grecki (kolasin) ma trzy znaczenia tzn. odcięcie, ograniczanie (krępowanie) i karcenie. Męka wieczna jest więc wiecznym karceniem (Mt 13, 42), wiecznym skrępowaniem (Mt 22, 13) i wiecznym odcięciem od oblicza Pana (2 Tes 1, 9). Tę interpretację słowa kolasin potwierdza też kontekst tzn. Mt 25, 41 "Idźcie precz ode Mnie przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!".
"Męka", a ściślej "kara", są równoległe do "ognia". Innymi słowy: karą jest ogień, rozumiany w konwencji gatunku literackiego, z jakiego cały obraz bierze początek. Jest zasadniczo metaforyczny. Takie są "plewy" (Mt 3, 12 par.), taki "chwast" (Mt 13,30. 40-42) i taka "uschła latorośl" (J 15, 6), a wszędzie tam jest kara "ognia".
Kto naucza, że piekło jest czasowe i przemija? Piekło jest wieczne i kara ognia piekielnego nigdy się nie skończy.
Czy Adwentyści Dnia Siódmego lubią stawiać tezy, które nie mają nic wspólnego z faktami, a potem z tym polemizować? Czy Juda rzeczywiście opisuje piekło?
Aniołowie są teraz związani, przywiązani do ziemi? Gdzie jest ten mrok, ciemność? Żyją w przygnębieniu, bo czeka ich sąd? Przecież to dla aniołów powinna być radosna wiadomość. Dlaczego? Bo według nauki Adwentystów Dnia Siódmego w czasie Dnia Sądu zostaną unicestwieni, a mrok, ciemność i przygnębienie się skończy. Przestaną wreszcie cierpieć. Wygląda na to, że dostaną nagrodę. Czy nauczanie Adwentystów Dnia Siódmego mamy brać poważnie?
Nie będzie żadnego unicestwienia, lecz wieczna, świadoma dla grzeszników kara:
Mt 25, 41 |
Mt 25, 46 |
"Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!"
|
"I pójdą ci na mękę wieczną..."
|
Komentarz do Listu św. Judy 6n