Adwentyści Dnia Siódmego
Jan Grodzicki/Zachariasz Łyko
"KOŚCIÓŁ DOGMATÓW i TRADYCJI"
„KULT RELIKWII”
Autor: Piotr Andryszczak, dodano: 2023-05-05
Kościół nie jest KOŚCIOŁEM DOGMATÓW I TRADYCJI. Kościół jest Owczarnią Chrystusa, a On jest jego Dobrym Pasterzem (J 10, 11n). Jezus umiłował swój Kościół, bo "wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić" (Ef 5, 25). Troszczy się o jego duchowe piękno, czyli o świętość, aby był bez skazy, zmarszczki i nieskalany (por. Ef 5, 27), by jako oblubienica ozdobiona w klejnoty dla swego Męża, Oblubienica Baranka (Ap 21, 2.9) wszedł na radosne gody w wieczne Jego królestwo (Ap 19, 8-9). Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa (por. 1 Kor 12).
Adwentyści Dnia Siódmego w swoim starym stylu, tym razem atakują katolicki kult relikwii. Przyjrzyjmy się bliżej w jaki sposób to robią.
Oczywiście, że jest to ocena Adwentystów Dnia Siódmego, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Warto im przypomnieć czym jest kult relikwii i skąd bierze swój początek:
Słowem łac. reliquiae; gr. leipsana, św. Ambroży (IV w.) określał szczątki, resztki zmarłego ciała, części zewnętrzne jako ochrona, zbroja duszy, zachowane na zmartwychwstanie. Wyrażenie „relikwie świętych” dookreślił Sobór Trydencki. Relikwie świętych to przede wszystkim ciała – lub ich znaczne części – tych, którzy dzięki heroicznej świętości życia, przebywając obecnie w ojczyźnie niebieskiej, byli na ziemi najwspanialszymi członkami Mistycznego Ciała Chrystusa i żywą świątynią Ducha Świętego (por. 1 Kor 3,16; 6,19; 2 Kor 6,16)2. Nieco szerzej „relikwiami są również przedmioty należące do świętych, jak sprzęty, ubrania i rękopisy, przedmioty otarte o ich ciała lub ich groby, oleje, lniane płótna ( brandea), a także czczone ich wizerunki”3. Do tego typu relikwii pośrednich należą eulogie (gr. błogosławieństwo). Mianem tym określano różne uświęcone pamiątki z pielgrzymek, takie jak medaliony, pektorały oraz terakotowe ampułki z odrobiną wody ze źródeł lub rzeki Jordan, okruch poświęcanej ziemi ze świętych miejsc.
Ważnym fenomenem bezpośrednio związanym z kultem relikwii jest głęboka wiara w orędownictwo, czyli szczególnie określony rodzaj pomocy, zarówno duchowej jak i „materialnej”, jak ą wierzący człowiek pragnie wyprosić czy wymodlić przy grobie czy relikwiach danego świętego. Z czasem o owe orędownictwo zwracano się do świętego bez pośrednictwa w postaci oglądania czy dotykania jego relikwii. W ten sposób wizerunki świętych zastąpiły relikwie. Przypisywanie zaś określonemu świętemu specyficznej pomocy czy orędownictwa zawsze nawiązuje do charakterystycznej cechy czy faktu z życia danego świętego.
Pomyłką, wręcz zaprzeczeniem kultu relikwii byłoby zatrzymywanie się jedynie na materialnym wymiarze relikwii, czy choćby na widoku nawet najpiękniejszego i najstarszego relikwiarza. Wszelkie relikwie w ostateczności muszą prowadzić do praźródła świętości, do wzorca świętości, czyli do samego Jezusa Chrystusa. Kościół chce głosić misterium paschalne Chrystusa, które zrealizowało się w życiu świętych. Święci odzwierciedlają misterium paschalne, jego odcienie, walkę i transformację życia. Sprawowanie misterium paschalnego Chrystusa, które zrealizowało się w życiu świętych jest podstawą ich kultu. Misterium paschalne Chrystusa jest treścią życia Kościoła. Inaczej relikwie utraciłyby swój właściwy i ich naturalny sens i przeznaczenie. W sensie liturgicznym warto zawsze przypominać, że liturgia jest nie tylko słowem, ale także znakiem, znakiem przypominającym, znakiem uobecniającym i znakiem zapowiadającym. I taka też jest rola relikwii – jako specyficznego znaku.
|
Relikwie są przedmiotem bałwochwalczego kultu? Nikt nie oddaje boskiej czci relikwiom. Żadna relikwia w Kościele katolickim nie odwraca wzroku od Boga. Tekst napisany przez Adwentystów Dnia Siódmego jest pełen pogardy dla kultu relikwii, pełen nienawiści w stosunku do Kościoła rzymskokatolickiego. Czy tego rodzaju teksty Adwentystów Dnia Siódmego wypływają z miłości do Boga czy są świadomym, cynicznym uderzeniem w Kościół rzymskokatolicki? Najpierw Adwentyści Dnia Siódmego atakowali największą świętość Kościoła, Eucharystię, teraz skupili swoją uwagę na kulcie relikwii i to jeszcze z fałszywymi zarzutami, twierdząc, że jest to rzekomo bałwochwalstwo, a ten kult odwraca wzrok wiernych od czci należnej Bogu.
Święci S i NT posługiwali się przedmiotami, przez które okazywała się chwała Boga. Tekst Lb 21:18 mówi o wywyższonym miedzianym wężu, a 2Krl 13:21 o wskrzeszających właściwościach kości Elizeusza. On sam płaszczem rozdzielił wody Jordanu (2Krl 2:14), a kości Józefa wielce szanowano (Wj 13:19, Syr 49:15). Kobieta dotykająca się płaszcza Chrystusa została pochwalona (Mk 5:28nn., 34), a chustki dotknięte przez Pawła uzdrawiały (Dz 19:11n.). Bóg użył nawet cienia Piotra dla niesienia pomocy chorym (Dz 5:15n.). Jezus uzdrawiając posłużył się zaś błotem (J 9:6). Tekst Rz 1:20 uczy, że nawet Boga poznajemy przez Jego dzieła, którymi niejednokrotnie może być martwa natura. Czy obraz pejzażu nie może przypominać nam rzeczywistych dzieł Bożych? Czy osoba na obrazie nie może przypominać nam tej istoty? Por. Mdr 13:5.
Mówiąc, że uprawiamy bałwochwalstwo, powinni zauważyć, że NT inaczej interpretuje je niż oni: „Zadajcie więc śmierć temu co jest przyziemne w waszych członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona jest bałwochwalstwem” (Kol 3:5; por. Flp 3:19 - „ich bogiem - brzuch”), „O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec - to jest bałwochwalca - nie ma dziedzictwa w Królestwie Chrystusa i Boga” Ef 5:5. (str.384)
W jakim celu Adwentyści Dnia Siódmego przedstawiają Kościół katolicki w fałszywym świetle? Czy Adwentyści Dnia Siódmego zdają sobie sprawę z tego, iż:
Mt 12, 36
Adwentyści Dnia Siódmego znaleźli sobie autorytet w osobie kontrowersyjnego dominikanina Eckharta von Hochheima, znanego jako Mistrza Eckharta. Dlaczego Adwentyści Dnia Siódmego nie podali źródła tej wypowiedzi? Z którego okresu ona pochodziła? Czy z okresu zanim wstąpił do zakonu dominikanów, czy może już po? Czy wypowiedź jednego dominikanina zobowiązuje cały Kościół rzymskokatolicki do pójścia za tą tezą?
2 Krl 13, 20-21