Adwentyści Dnia Siódmego
Jan Grodzicki/Zachariasz Łyko
"KOŚCIÓŁ DOGMATÓW i TRADYCJI"
„Rzeczywistość czy symbol?” (cz.1)
Autor: Piotr Andryszczak, dodano: 2023-04-07
Kościół nie jest KOŚCIOŁEM DOGMATÓW I TRADYCJI. Kościół jest Owczarnią Chrystusa, a On jest jego Dobrym Pasterzem (J 10, 11n). Jezus umiłował swój Kościół, bo "wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić" (Ef 5, 25). Troszczy się o jego duchowe piękno, czyli o świętość, aby był bez skazy, zmarszczki i nieskalany (por. Ef 5, 27), by jako oblubienica ozdobiona w klejnoty dla swego Męża, Oblubienica Baranka (Ap 21, 2.9) wszedł na radosne gody w wieczne Jego królestwo (Ap 19, 8-9). Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa (por. 1 Kor 12).
Adwentyści Dnia Siódmego, nie mają sukcesji apostolskiej, nie mają poprzedników w wierze, nie mają kapłanów (prezbiterów), nie mają ołtarza (Hbr 13, 10), nie składają Najświętszej Ofiary oraz nie wierzą w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa pod postaciami chleba i wina, tak jak wierzył pierwotny Kościół. W dogmatyce katolickiej nie mówi się o fizycznej obecności, ale o sakramentalnej. Adwentyści Dnia Siódmego przedstawiają w sposób nieprawdziwy naukę Kościoła rzymskokatolickiego w temacie obecności Jezusa pod postaciami chleba i wina.
Odpowiedź: rzeczywistość, ale nie fizyczna, lecz sakramentalna!
Tak! Na ołtarzu jest obecny na sposób sakramentalny Jezus Chrystus. Żywy i prawdziwy pod postaciami chleba i wina. Jezus wypowiadając słowa w Wieczerniku nie oszukał Apostołów. Jego słowa były prawdziwe: To jest Ciało moje, to jest Krew moja.
Słowa przeistoczenia wypowiedział sam Zbawiciel. Należy dać Mu wiarę. Skoro tak powiedział, to tak było w rzeczywistości. Jak należy rozumieć przeistoczenie?
Co znaczy prze-istoczenie? Znaczy przemianę i s t o t y (inaczej: substancji) chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa. Każda rzecz posiada swoją istotę i swoją "postać" (zespół "przypadłości"). Istota jest tym, czym dana rzecz jest. Postać lub przypadłość to jej kształt, cechy, zachowania, czas i miejsce, w jakich rzecz się znajduje itp. W naturalny sposób dokonują się ustawiczne zmiany postaci (przypadłości) każdej rzeczy, ale ich istota nie zmienia się. Każdy człowiek np. zmienia swój wygląd, wykonuje różne czynności, przeżywa różne sytuacje, ale jest ciągle w istocie tym samym człowiekiem. Jeśli istota rzeczy ulega zmianie - to tylko razem ze swoją postacią: dzieje się to wówczas, gdy dana rzecz ulega zniszczeniu. Tymczasem w Eucharystii zachodzi przemiana istoty (substancji) chleba i wina, ale postaci chleba i wina pozostają bez zmian. Jest to możliwe tylko mocą Bożą.
Jezus Chrystus w czasie Ostatniej Wieczerzy, dając apostołom chleb, mówił: "To jest Ciało moje". A podając im wino, mówił: "To jest kielich Krwi mojej". Nie można inaczej rozumieć słów Jezusa, jak tylko, że to, co ma nadal postać chleba nie jest już w istocie chlebem, lecz Ciałem Pańskim, a to, co nadal ma postać wina, w istocie nie jest już winem, a Krwią Pańską. A zatem wierząc w Jezusowe słowa, wierzymy, że istota chleba i wina ulega przemianie w Ciało i Krew Jezusa, choć postaci chleba i wina pozostają bez zmiany.
Słowa Chrystusa Pana rozumiemy dosłownie. Św. Paweł otrzymał objawienie od Jezusa i w Liście do Koryntian pisał o rzeczywistej obecności Jezusa pod postaciami chleba i wina:
1 Kor 11, 23-24
1 Kor 11, 27-29
Taka była wiara pierwotnego Kościoła. A co dzisiaj chcą nam przekazać Adwentyści Dnia Siódmego?
Przede wszystkim, św. Piotr przestrzegał przed prywatnym interpretowaniem Pisma Świętego:
2 P 1, 20-21
Mało tego, na końcu swego Listu, św. Piotr pisze, iż Pismo Święte można tłumaczyć "na własną swoją zgubę":
2 P 3, 15-16
Właśnie tak było. Chleb i wino mocą słów samego Chrystusa stały się Ciałem i Krwią Chrystusa:
Mt 26, 26-28
Nikt a Apostołów nie zakwestionował tych słów. Pan Jezus przekazał Apostołom wzór do naśladowania: "to czyńcie na moją pamiątkę" (Łk 22, 19).
Mt 26, 26-28
Mk 14, 22-24
Komentarz do Mk 14, 22-26
W tym przypadku, słowa w Wieczerniku należy rozumieć dosłownie. Dlaczego?
Mt 26, 26-28
Ciekawostką jest fakt w jakim czasie występuje grecki wyraz ekchynnomenon, Mt 26, 28:
Jest to czas teraźniejszy niedokonany. Krótko mówiąc, każda sprawowana Eucharystia jest uobecnieniem krwawej Ofiary Chrystusa, tu i teraz, która wciąż trwa. Dla Boga bowiem nie ma czasu. Uczestnicząc w Eucharystii, kiedy składana jest ofiara czysta (Ml 1, 11), stajemy pod Krzyżem Chrystusa, który oddaje w tym momencie za nas życie. Jako katolicy, nie powtarzamy krwawej ofiary Chrystusa, bo On umarł raz jeden (Rz 6, 9-10; 1 P 3, 18).
Mało tego. Adwentyści Dnia Siódmego używają takich argumentów:
W Mt 13, 38 nie padają słowa: "rolą to jest świat", ale "rolą jest świat". Dalej jednak mamy jak na dłoni manipulację jaką zastosowali Adwentyści Dnia Siódmego. Chodzi konkretnie o wyrazy jakie możemy zobaczyć w tych wersetach. Przypomnijmy:
Mt 26, 26. 28
A więc padają tam słowa: τοῦτό ἐστιν τὸ σῶµά µου ("to jest moje ciało"). Natomiast w proponowanych wersetach przez Adwentystów Dnia Siódmego padają już inne: Ἐγώ εἰµι - Ja jestem:
J 6, 41 |
J 10, 9 |
J 15, 1 |
J 8, 12 |
Ap 22, 16 |
"Ἐγώ εἰµι ὁ ἄρτος ὁ καταßὰς ἐκ τοῦ οὐρανοῦ,"
|
"ἐγώ εἰµι ἡ θύρα· "
|
"Ἐγώ εἰµι ἡ ἄµπελος ἡ ἀληθινή,"
|
"Ἐγώ εἰµι τὸ φῶς τοῦ κόσµου·"
|
"ἐγώ εἰµι ἡ ῥίζα καὶ τὸ γένος Δαυίδ,"
|
"Jam jest chleb, który z nieba zstąpił"
|
"Ja jestem bramą."
|
"Ja jestem prawdziwym krzewem winnym"
|
"Ja jestem światłością świata"
|
"Jam jest Odrośl i Potomstwo Dawida"
|
Jak można w taki sposób manipulować wersetami, aby uzasadnić wcześniej założoną tezę? Adwentyści Dnia Siódmego liczą na to, że nikt tego nie sprawdzi? Podobnie manipulują innym wersetem:
W tym wersecie nie pada fraza "jest ciałem":
Ef 2, 22
Natomiast to wyrażenie mamy w:
Ef 1, 23
Kościół (gr. ekklesia) rzeczywiście jest ciałem Chrystusa. Natomiast Jezus w Wieczerniku wziął chleb i podał swoim uczniom mówiąc: "to jest moje Ciało". W założonym przez Jezusa Kościele, od początku gromadzą się Jego wyznawcy na Eucharystii, na łamaniu chleba, w niedzielę, spożywając Jego Ciało i Krew. To nie Adwentyści Dnia Siódmego będą decydować jak rozumieć Pismo Święte, co jest Jego Ciałem, a co nie jest. O rzeczywistej obecności Pana Jezusa pod postaciami chleba i wina pisał św. Paweł w swoim Pierwszym Liście do Koryntian:
1 Kor 11, 23-24
1 Kor 11, 27-29
Warto zwrócić jeszcze uwagę na pewien aspekt. Otóż Adwentyści Dnia Siódmego mogą tylko uczestniczyć w chlebie i soku:
(https://www.adventist.org/the-lords-supper/)
Natomiast my możemy uczestniczyć w Eucharystii w Ciele i Krwi Chrystusa:
1 Kor 10, 16
Msza Święta Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek (6 kwietnia 2023). Komunia Święta pod obiema postaciami. Kapłan mówi: Ciało i Krew Chrystusa:
"Nie na samym też słowie „jest” opieramy nasze rozumienie słów Jezusa. W języku aramejskim, w którym wypowiedział wyżej wymienioną formułę Jezus (patrz Jego różne aramejskie wypowiedzi: Mk 5:41, 7:34, 14:36, 15:34), nie istnieje termin „jest” (komentarz KUL do Mk s. 320). Wypowiedź Jezusa wyglądała więc pewnie następująco: „Bierzcie i jedzcie, to Ciało moje”." (str.406)
Nauki, które otrzymał Johannes Greber pochodziły od demonów. Wszak był spirytystą. I to one podpowiedziały Greberowi jak ma rozumieć słowa wypowiedziane przez Jezusa. Już jako spirytysta w roku 1937 Johannes Greber wydaje swój Nowy Testament, a w nim oddaje tak wersety:
Mt 26, 26-28
Były ksiądz katolicki Johannes Greber, już jako spirytysta nie wierzy w Jezusowe słowa: "to jest moje Ciało... to jest moja Krew", a w swojej Biblii tłumaczy wersety "to jest ciało moje... to jest krew moja" na "to jest symbol mojego ciała... to jest symbol mojej krwi". Kto spirytyście Greberowi podpowiedział jak ma przetłumaczyć słowa z Ostatniej Wieczerzy? Od kogo czerpią nauki Adwentyści Dnia Siódmego w omawianym temacie?
Pan Jezus nie był zmuszony do żadnych wyjaśnień. Apostołowie przyjęli z wiarą słowa Chrystusa. Wyraźnie powiedział swoim uczniom w Wieczerniku, że chleb i wino, który podał im do spożycia, już nie były chlebem i winem, ale były Ciałem i Krwią Chrystusa. Żaden z Apostołów nie zadał Jezusowi kłopotliwego pytania: jak to jest możliwe, że ten chleb jest Twoim Ciałem, a wino, Twoją Krwią? Możesz Panie, nam to wyjaśnić?
Spirytysta, Johannes Greber:
Mt 26, 26-28
Adwentyści Dnia Siódmego zapominają chyba o jednym. Ewangelia św. Jana nie została spisywana "na żywo" w trakcie kiedy Jezus żył na ziemi i przemawiał. To jest już wynik wiary pierwotnego Kościoła w prawdziwość słów Jezusa z Wieczernika: "to jest moje Ciało... to jest moja Krew". Wcześniej wiarę pierwotnego Kościoła potwierdził św. Paweł w Liście do Koryntian:
1 Kor 11, 17-34
Komentarz do 1 Kor 11, 27-29
|
Jeśli chodzi o mowę Eucharystyczną:
J 6, 48-71
str.79
|
str.80
|
str.81
|