Świadkowie Jehowy w jednej ze swoich książek porównują pomiędzy sobą różne religie. Czy takie działania mają pokazać, że między nimi nie ma żadnej różnicy, a sami jako religia są wyjątkowi? W książce Człowiek poszukuje Boga, Świadkowie Jehowy stawiają prawie na równi buddyzm i katolicyzm. W jaki sposób to czynią, zobaczmy:
|
![]() |
![]() |
Najpierw kilka cytatów z publikacji Świadków Jehowy na temat wydanej książki "Człowiek poszukuje Boga". Świadkowie Jehowy o swojej książce:
![]() |
![]() |
Jakie prawdy Świadkowie Jehowy chcą głosić "wyznawcom chrześcijaństwa"? Chrześcijanie są wyznawcami Jezusa, gdzie każdy chrześcijanin może wyznać za św. Tomaszem Bóstwo Jezusa: "Pan mój i Bóg mój" (J 20, 28).
![]() |
![]() |
![]() |
![]() str.7 |
![]() str.8 |
Świadkowie Jehowy nie są chrześcijanami, więc powinno być odwrotnie. To chrześcijanie powinni głosić Jezusa Świadkom Jehowy. Świadkowie Jehowy twierdzą, iż książka "Człowiek poszukuje Boga", to:
![]() |
![]() ![]() ![]() |
Nie ma żadnych podobieństw między katolicyzmem a buddyzmem. Katolicy wierzę w Boga osobowego, buddyzm, nie. Co oni chcą porównywać? Co dowodził Budda?
|
![]() |
Natomiast chrześcijanie dowodzą, że Zbawicielem jest Syn Boży, który stał człowiekiem dla naszego zbawienia: Bóg i człowiek w jednej Osobie Boskiej, Jezus Chrystus. Prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek. Jeśli jakieś ilustracje w książce mają uwypuklić jakąś myśl, to już wiemy jak to ma wyglądać i co mają myśleć czytelnicy tej książki. Świadkowie Jehowy między buddyzmem a katolicyzmem robią takie porównania, wykorzystując m.in. te ilustracje:
![]() |
![]() |
Takie zestawienia, jakie proponują Świadkowie Jehowy, to nic innego jak pewnego rodzaju manipulacja. Buddyjska bogini miłosierdzia z dzieciątkiem (Chiny), a katolicka Madonna z dzieciątkiem Jezus, to taka różnica jak porównamy kolory, biały i czarny. Madonna, Matka Boża, Matka Pana Jezusa, jest Matką Zbawiciela, Boga-człowieka. Maryja nie jest żadną boginią. Nikt z katolików nie oddaje Maryi boskiej czci. Stawianie pogańskiej bogini, która w rzeczywistości nie istnieje, obok Matki Bożej, jest obrazą Pana Boga, który wybrał Maryję na zrodzenie Syna Bożego, by w ten sposób nas zbawić.
Diabeł nie może znieść czci oddawanej Matce Bożej, stąd bezpardonowy atak:
![]() str.33 |
Buddyzm i katolicyzm nie mają nic ze sobą wspólnego. Otóż tybetański buddysta, owszem trzyma młynek modlitewny, ale nie różaniec. Różaniec trzyma katoliczka. Jest rzeczą niedopuszczalną, by w taki sposób manipulować obrazem i tekstem. Czytamy bowiem: "buddysta z młynkiem modlitewnym i różańcem". A obok pytanie z tezą: "Dlaczego buddyzm i katolicyzm zdają się mieć ze sobą tyle wspólnego?". Jaki wniosek ma wysnuć czytający? Że właściwie między tymi religiami nie ma żadnej różnicy. Buddysta się modli (?) i modli się katoliczka. Czyli, nie ma praktycznie żadnej różnicy. Ale tego rodzaju manipulacje nie dziwią w publikacjach Towarzystwa Strażnica. Należy stanowczo podkreślić z mocą: tybetański buddysta nie trzyma "różańca"!
![]() str.33 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Buddyjska mantra nie ma kompletnie nic wspólnego z katolicką modlitwą różańcową. Różaniec jest streszczeniem Ewangelii i nieustannym uwielbieniem Chrystusa i kontemplowanie z Maryją Chrystusa Pana.
![]() |
Szczytem manipulacji Świadków Jehowy jest poniższy tekst:
|
![]() |
Na poprzedniej stronie książki (s.33) najpierw wmówili czytelnikom, że tybetański buddysta trzyma różaniec, a teraz ponownie wmawia się czytelnikom, że owe religie niczym się nie różnią, bo obie używają różaniec. Nie jest to prawdą. Świadkowie Jehowy swoje wnioski budują na fałszywej tezie. Woda święcona w buddyzmie? A po co? Oni mają swoich świętych? Czy ich święci są teraz w niebie i oglądają Boga twarzą w twarz? Przecież buddyzm wyklucza wiarę w Boga osobowego. A w buddyjskich modlitewnikach i śpiewnikach tybetańscy buddyści wychwalają Boga w Trójcy jedynego? Są tam modlitwy do Pana Jezusa? Czy wzywają Świętych pańskich prosząc ich o wstawiennictwo? Czy wyznają w Jezusie Boga i Zbawiciela i oddają mu boską cześć? Obie religie mają mnichów, a Świadkowie Jehowy nie mają duchownych? Mają! Mają nawet urzędy duchowe. Wystarczy zajrzeć do statutu Świadków Jehowy:
![]() str.1 |
![]() zob. |
A może postawmy tezę, że skoro Świadkowie Jehowy mają duchownych, mających charakter zakonny, a buddyści mają mnichów, to pomiędzy obiema religiami nie ma różnicy.
Zadajmy kolejne pytania. Czy buddyjscy kapłani sprawują Eucharystię? Mają ołtarz (Hbr 13, 10), na którym składają ofiarę czystą (Ml 1, 11)? Czy tybetańscy buddyści obchodzą Boże Narodzenie i Wielkanoc? Czy oni wierzą, że Syn Boży przyjął dodatkowo ludzką naturę, umarł i powstał z martwych, wstąpił do nieba i siedzi po prawicy Ojca? Czy wierzą w Kościół Powszechny, Świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny? A co Świadkowie mają do katolickich potraw? Co to w ogóle za porównania serwują Świadkowie Jehowy swoim czytelnikom?
Świadkowie Jehowy o książce "Człowiek poszukuje Boga":
![]() |
![]() |
A czy "pewna ochrzczona uczennica", gdy robiła sobie krótkie notatki, cokolwiek sprawdziła? Czy wiedziała, że tybetański buddysta nie trzyma żadnego różańca? Czy uczennica kiedykolwiek poznała nauczanie Kościoła Rzymskokatolickiego, by uczciwie porównać ją z inną religią? Czy ta uczennica zdaje sobie sprawę, że anonimowy autor (autorzy) książki wprowadza czytelników w błąd, pokazując tego rodzaju ilustrację? Zobaczmy:
|
![]() |
![]() str.275 |
Forma potrójnego oblicza, przejęta ze starożytności, została natomiast uznana za przedstawienie heretyckie i papież Urban VIII w 1628 r. zabronił tego rodzaju wyobrażeń Trójcy Świętej, a mimo to, Świadkowie Jehowy wykorzystują ten odszczepieńczy rysunek Trójcy Świętej z trzeba głowami na jednym karku. Po co? Po to by ośmieszyć? Do tego jeszcze pod spodem mamy prawdziwe przedstawienie Osób w Bogu: Bogiem (nie Bogami) jest każda z Osób (Ojciec i Syn i Duch Święty), czyli Osoby w Bogu posiadające jedną i tę sama naturę oraz to, że inną Osobą jest Ojciec, inną Syn i inną Duch Święty. Co teraz sobie ma pomyśleć "pewna ochrzczona uczennica"? Trzy głowy, trzech Bogów? A przecież już jako ochrzczona głosicielka ma dostęp do literatury Świadków Jehowy, w których twierdzi się, że Trójca Święta, to trzy osoby w jednej osobie: na ilustracji jeden kark, jeden tułów, dwie ręce i trzy głowy. O trzech bogach w jednej osobie czytamy w tej publikacji Świadków Jehowy:
![]() |
![]() |
Treścią tej nauki nie jest istnienie "trzech bogów w jednej osobie". To co robią Świadkowie Jehowy, to nic innego jak sprowadzanie nauki o Trójcy Świętej do absurdu. Najpierw Świadkowie Jehowy twierdzą, że ta nauka mówi o trzech bogach w jednej osobie, a potem przedstawiają heretycki rysunek z trzeba głowami na jednym karku. Mało tego, w tej książce mamy kolejną manipulację:
|
![]() str.275 |
Sobór nicejski położył fundament pod "przyszłą naukę" o Trójcy Świętej? To wcześniej takiej nauki nie było? Co pisali Świadkowie Jehowy o początkach nauki o Trójcy Świętej? Który to był wiek?
![]() |
![]() |
Dlaczego Świadkowie Jehowy dopuszczają się takiej manipulacji? Dlaczego napisali, że sobór w Nicei w 325 roku położył fundament pod przyszłą naukę o Trójcy Świętej, skoro sami w swoich publikacjach pisali zupełnie coś innego? W poniższej publikacji czytamy, iż sobór zatwierdził już istniejącą naukę o Trójcy Świętej:
![]() |
![]() |
Porównajmy dwie wypowiedzi Świadków Jehowy na ten sam temat:
Człowiek poszukuje Boga | Niech Bóg będzie prawdziwy |
---|---|
"Sobór nicejski położył fundament pod przyszłą naukę o Trójcy Świętej" | "W czwartym wieku (...) sobór potwierdził tę naukę" |
Niech Świadkowie Jehowy odpowiedzą: co konkretnie zrobił sobór w Nicei w świetle wypowiedzi tych dwóch publikacji?
Jeszcze jedno. Najpierw Świadkowie Jehowy twierdzą w publikacji "Niech Bóg będzie prawdziwy", że treścią nauki o Trójcy Świętej jest "istnienie trzech bogów w jednej osobie", by przy podsumowaniu napisać, że "wynalazcą nauki o trójcy jest Szatan" (Świadkowie Jehowy słowo szatan piszą z dużej litery):
Niech Bóg będzie prawdziwy str.87 | Niech Bóg będzie prawdziwy str.88 |
---|---|
"Treścią tej nauki jest istnienie trzech bogów w jednej osobie" | "wynalazcą tej nauki jest Szatan" |
Zadajmy pytanie: jeżeli prawdziwą treścią nauki o Trójcy Świętej jest istnienie jednego Boga w trzech Osobach, to kto w takim razie jest wynalazcą twierdzenia: "trzech bogów w jednej osobie"???
Świadkowie Jehowy najpierw mówią, że treścią nauki o Trójcy Świętej jest "istnienie trzech bogów w jednej osobie", by potem zacytować Encyklopedię katolicką, która przeczy tej nieprawdziwej tezie:
![]() |
![]() |
Albo Świadkowie Jehowy nie rozumieją tej nauki, albo świadomie manipulują treścią tej nauki. Porównajmy:
Niech Bóg będzie prawdziwy str.87 | Niech Bóg będzie prawdziwy str.87 |
---|---|
"Treścią tej nauki jest istnienie trzech bogów w jednej osobie" | "Na jedność bóstwa składają się trzy Osoby (...) nie ma trzech Bogów" |
Świadkowie Jehowy muszą się zdecydować. Albo w nauce o Trójcy Świętej jest mowa o jednej osobie, albo o trzech Osobach w jednym Bogu.
Tak na marginesie:
![]() |
![]() |
Niech Świadkowie Jehowy wskażą, które to trójce z wierzeń Babilończyków i Egipcjan oraz innych dawnych mitologii, mówiły o jednym Bogu w trzech Osobach, mających jedno Bóstwo, czyli jedną i tę samą naturę.
Zobaczmy, czy w innej publikacji („Upewniajcie się o wszystkich rzeczach” 1957 [ang. 1953] cz. 3, s. 235) cytując definicję Trójcy Świętej mamy coś o trzech bogach w jednej osobie oraz, o którym wieku Świadkowie Jehowy piszą o wprowadzeniu nauki o Trójcy:
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
A więc zróbmy porównanie:
Niech Bóg będzie prawdziwy str.87 | Upewniajcie się o wszystkich rzeczach str.235 |
---|---|
"Treścią tej nauki jest istnienie trzech bogów w jednej osobie" | "W tym jednym Bogu są trzy różne osoby" |
Co mamy dalej?
![]() |
Porównajmy:
Człowiek poszukuje Boga str.275 | Upewniajcie się o wszystkich rzeczach str.235 |
---|---|
"Sobór nicejski położył fundament pod przyszłą naukę o Trójcy Świętej" | "Wprowadzona (...) około drugiego wieku" |
Wróćmy do książki:
|
![]() str.276 ![]() ![]() str.277 |
Przez stulecia nie mogła zaginąć wiara "w jedynego Boga, Jehowę", ponieważ nikt nie słyszał o "Bogu Jehowie". Więc dogmat o Trójcy Świętej nie mógł mieć żadnego wpływu. Dogmat o Trójcy Świętej uporządkował wiarę chrześcijan przed herezjami antytrynitarzy. Chrześcijanie od początku wierzyli, iż Jezus jest Bogiem i człowiekiem. Natomiast broszura "Czy wierzyć w Trójcę?" była niewypałem, o której dzisiaj Towarzystwo Strażnica nie wspomina od roku 2013 (wyszukiwarka CD Watchtower Library nie znajduje).
Świadkowie Jehowy jak już wspominają o Matce Bożej, to zaraz umieszczają Ją pomiędzy pogańskimi boginiami:
|
![]() str.277 |
Czy to nie jest uwłaczanie Jej godności, jako Matce Syna Bożego? Czy w ten sposób Świadkowie Jehowy chcą zrównać matkę Syna Bożego z boginiami i wmówić czytelnikom, że katolicy uważają Maryję za boginię?