Adwentyści Dnia Siódmego
Jan Grodzicki/Zachariasz Łyko
"KOŚCIÓŁ DOGMATÓW i TRADYCJI"
„Ofiara czy pamiątka ofiary?” (cz.1)
Autor: Piotr Andryszczak, dodano: 2023-04-14
Kościół nie jest KOŚCIOŁEM DOGMATÓW I TRADYCJI. Kościół jest Owczarnią Chrystusa, a On jest jego Dobrym Pasterzem (J 10, 11n). Jezus umiłował swój Kościół, bo "wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić" (Ef 5, 25). Troszczy się o jego duchowe piękno, czyli o świętość, aby był bez skazy, zmarszczki i nieskalany (por. Ef 5, 27), by jako oblubienica ozdobiona w klejnoty dla swego Męża, Oblubienica Baranka (Ap 21, 2.9) wszedł na radosne gody w wieczne Jego królestwo (Ap 19, 8-9). Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa (por. 1 Kor 12).
To nie Adwentyści Dnia Siódmego będą decydować w jakiej formie ma być sprawowana Wieczerza Pańska.
Przypomnijmy, że przedłużanie ofiary dotyczy Eucharystii ("Czyńcie to na moją pamiątkę" Łk 22, 19), a nie krwawej ofiary krzyża, która wydarzyła się raz, na Golgocie:
Adwentyści Dnia Siódmego nie mają racji. Pismo Święte potwierdza te sugestie. Zobaczmy, co ks. Wincenty Granat pisze szerzej na ten temat i będziemy mieli ogląd całego kontekstu, a nie tylko jedno zdanie:
"Uczeni" adwentystyczni ignorują fakt, iż w greckim tekście Nowego Testamentu słowo ekchynnomenon nie występuje w czasie przyszłym, lecz w czasie teraźniejszym niedokonanym. To, że w tym przypadku tłumacz oddał tekst w czasie przyszłym, nie jest jeszcze żadnym dowodem, ponieważ są przekłady, które oddają właśnie tekst w czasie teraźniejszym niedokonanym:
Mt 26, 26-28
Mk 14, 22-24
Łk 22, 19-20
Tekst grecki nie pozostawia żadnych złudzeń:
Tablica kodów gramatycznych. V - czasownik:
Mt 26, 28
Mk 14, 24
Przypomnijmy, co piszą "uczeni" adwentystyczni:
Łk 22, 19-20
Zarówno didomenon oraz ekchynnomenon są w czasie teraźniejszym niedokonanym. Dlaczego Adwentyści Dnia Siódmego napisali, iż "uczeni katoliccy ignorują"? A może jest zupełnie inaczej.
Wydaje się, że Adwentyści Dnia Siódmego, albo wykazują swoją ignorancję albo sprowadzają katolicką dogmatykę do absurdu, aby postawić na swoim. Ofiarę Eucharystyczną oraz ofiarę na krzyżu należy tak rozumieć:
Mimo tego, że katolicka dogmatyka jasno na ten temat się wypowiada, Adwentyści Dnia Siódmego próbują nadać zupełnie inny sens:
No to jeszcze raz:
No to jeszcze raz:
Czy Adwentyści Dnia Siódmego zapamiętają czym jest Msza Święta, czy dalej będą iść w zaparte?
Trzeba stanowczo stwierdzić, iż w nauce Kościoła żadne błędy nie pociągają następnych. To Adwentyści Dnia Siódmego stawiają fałszywe tezy, wyciągają nieprawdziwe wnioski, aby mieć kolejną okazję do podważenia nauki o ofierze Mszy Świętej. Na żadnej Mszy Świętej nie ma ponawiania mąk Pańskich.
Cyt.: "ponawia się w tajemniczy sposób cierpienie i śmierć (...) przelewa się Krew Chrystusa (...) okazuje Ojcu rany swe", to nic innego, jak tylko uobecnienie krwawej ofiary Chrystusa na krzyżu, podczas sprawowania każdej Eucharystii. Jest to jedna i ta sama ofiara krzyżowa. Chrystus nie cierpi po raz kolejny, nie przelewa swojej Krwi po raz kolejny, nie okazuje po raz kolejny swoich ran, Ojcu. Kiedy sięgniemy do Katolickiego Katechizmu Ludowego ks. prof. Franciszka Spirago, to zobaczymy jak na dłoni, co takiego Adwentyści Dnia Siódmego ukrywają przez czytelnikiem:
Albo Adwentyści Dnia Siódmego nie rozumieją tekstu, na który się powołują, albo celowo wprowadzają czytelników w błąd.