W jednej z publikacji Świadków Jehowy czytamy:
![]() 1 września 2010 |
![]() ![]() str.23 |
Prawdą jest, że ""starsi", czyli nadzorcy" Świadków Jehowy nie mają prawa nikogo rozgrzeszać, ponieważ nie posiadają sukcesji Apostolskiej. Nikt na nich nie wkładał rąk, stąd władzy odpuszczania grzechów nie dziedziczą po Apostołach i ich następcach.
|
|
|
Zadajmy pytanie, jakie to "kwalifikacje duchowe" posiadają "starsi", by upominać osobę winną grzechu ciężkiego?
![]() 1 września 2010 |
![]() str.23 |
Nie jest prawdą, że żaden człowiek nie został upoważniony przez Boga do odpuszczania grzechów. Jezus, który jest Bogiem i człowiekiem, władzę odpuszczania grzechów przekazał Apostołom:
Pallottinum |
J 20, 21-23
![]() |
Mt 9, 6-8
![]() |
Łk 24, 45-48
![]() |
2 Kor 5, 18-20![]() |
Jezus Chrystus posłał Apostołów, by odpuszczali grzechy grzesznikom. Aby mogli to zrobić, musieli najpierw je usłyszeć. Tłumy właśnie wielbiły Boga, który takiej mocy udzielił ludziom. Nie da się tego po prostu ukryć. Czytając Ewangelię należy pamiętać, iż była ona pisana w tym czasie, kiedy już istniał i działał Kościół. Posługa jednania i udzielania napomnień spełnia się również w Sakramencie pokuty.
Świadkom Jehowy widocznie ciężko przechodziło przez gardło słowo "spowiedź", dlatego w drugim wydaniu "Prowadzenia rozmów..." zamienili na:
zob. wyd.1991 |
zob. wyd. 2001 |
![]() str.317 |
![]() str.398 |
Tak! Odpowiedź jest twierdząca. Spowiedź, czyli "wyznanie grzechów kapłanowi" i otrzymanie rozgrzeszenia jest zgodne z Biblią. Mówi nam o tym Pan Jezus, który takiej władzy udzielił Apostołom i ich następcom:
zob. Edycja św. Pawła zob. |
J 20, 21-23
![]() str.2383 |
![]() str.2383 |
Świadkowie Jehowy o pokucie:
zob. wyd. 2001 |
![]() str.399 |
Świadkowie Jehowy dokonują tutaj pewnego rodzaju manipulacji i to tekstem Biblii Tysiąclecia w ten sposób, że wkładają w nawiasie kwadratowym własne słowa, które zmieniają sens wersetu. Pan Jezus mówi nam, byśmy nie zachowywali się na modlitwie jak poganie, ponieważ oni stosowali wielomówstwo. Nic nie wspomina o powtarzaniu tych samych słów. Świadkowie Jehowy walcząc z modlitwą Pańską (sami jej nie odmawiają) dodali do swojej Biblii słowa, których nie ma w tekście oryginalnym: "nie powtarzajcie wciąż tego samego".
W Biblii nie ma zakazu powtarzania modlitw. Można powtarzać wielokrotnie modlitwę "Ojcze nasz". Nie ma też zakazu modlitwy "Zdrowaś Mario". Świadkowie Jehowy nie wiedzą albo nie chcą wiedzieć, że Pan Jezus w modlitwie w Ogrójcu powtarzał te same słowa (Mt 26, 42-44). Nie mają więc racji Świadkowie Jehowy w temacie pokuty zadawanej przez kapłana podczas spowiedzi.
zob. wyd. 2001 |
![]() str.399 |
Jeżeli Pan Jezus powiedział, że Apostołowie będą odpuszczać lub zatrzymywać grzechy, to taka rzecz będzie musiała mieć miejsce. Argument Świadków Jehowy nie ma więc racji bytu, nawet wtedy, kiedy nie ma wzmianki o tym, że Apostołowie na osobności spowiadali i udzielali rozgrzeszenia. Jest za to mowa, iż Jezus będąc Bogiem ("przejrzał ich myśli" w.4) odpuszczał grzechy (w.6) i takiej mocy udzielił ludziom (w.8):
zob. Edycja św. Pawła zob. |
Mt 9, 4-8
![]() str.2152 |
![]() str.2151 |
![]() str.2152 |
Świadkowie Jehowy o wyznawaniu grzechów:
![]() 1 czerwca 2001 |
![]() ![]() str.30 |
Tutaj mamy kolejną manipulację i ingerencję w tekst biblijny. Świadkowie Jehowy wstawiają w nawiasie kwadratowym słowa, których nie ma w Biblii "pod względem duchowym" i w ten sposób chcą wmówić czytelnikom, że jest tam mowa o chorobie pod względem duchowym. Wstawiają również w dwóch miejscach słowo "Jehowa", którego nie ma w tekście oryginalnym. Wychodzi na to, że nacieranie olejem jest czynione w "imię Jehowy". W Nowym Testamencie wszelkie działania są podejmowane "w imię Jezusa":
Kol 3, 17![]() |
Dla Świadków Jehowy "nacieranie chorego oliwą", to "umiejętne posługiwanie się Biblią". W tym konkretnym przypadku nie ma mowy o umiejętnym posługiwaniu się Biblią, tylko jest mowa o modlitwie, namaszczeniu chorych i odpuszczeniu grzechów.
![]() |
![]() |
![]() |
Jk 5, 13-17
![]() |
![]() str.290 |
![]() 15 czerwca 2009 |
![]() str.17 |
Pismo Święte nie mówi, że starsi zboru cokolwiek muszą:
1 P 5, 2![]() |
![]() |
![]() Poznań - Kraków 1999 |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() Toruń 2015 |
![]() |
W nowym Statucie Świadków Jehowy czytamy:
W STATUCIE m.in.: W artykule 47 napisano, że ta „Wspólnota ma charakter zakonny”, a w artykule 48, iż „Członkostwo we Wspólnocie jest urzędem duchowym”. W artykule 51 podano, że osoby sprawujące „urzędy duchowe” są odpowiednikami „osób duchownych i osób zakonnych” w innych kościołach. Kwestie te opisują artykuły 44-72 „Statutu Świadków Jehowy w Polsce”. „Charakter zakonny” i „urząd duchowy” to nowe określenia dla wspomnianej grupy Świadków Jehowy zaliczanej do „Wspólnoty Specjalnych Sług Pełnoczasowych”.
![]() STATUT ![]() zob. |
![]() zob. |