Wstęp

Autor: Włodzimierz Bednarski

poprzednia część nastepna część

Nauka Towarzystwa Strażnica o tym, że „zanim przeminie pokolenie pamiętające rok 1914” nastanie „koniec”, była chyba najbardziej charakterystyczną wśród pozostałych jego wykładni. Ponieważ funkcjonowała ona w latach 1926-1995, więc nie da się jej oddzielić od innych nauk dotyczących Armagedonu, występujących u Świadków Jehowy w tym samym czasie. Możemy tu wymienić oczekiwanie na „koniec” w latach 30. i 40. XX wieku, wyczekiwanie zmartwychwstania „książąt” ze Starego Testamentu do roku 1950, wyglądanie Armagedonu w latach 50. i 60. XX wieku oraz gorączkowe oczekiwanie na rok 1975, a także na zakończenie XX wieku. Te pomniejsze okresy zawierały się w wykładni o „pokoleniu roku 1914”, a nawet ją uzupełniały czy konkretyzowały.

W związku z tym, że nauka powyższa głoszona była przez wiele lat, objęła miliony Świadków Jehowy, z których ci, którzy pamiętają rok 1914, już wymarli. Natomiast tych, którzy, jak nauczało Towarzystwo Strażnica, jako piętnastolatkowie „oglądali” wybuch pierwszej wojny światowej, nie ma już od dawna na świecie. Musieliby mieć bowiem oni już po ponad 115 lat życia za sobą (w 2015 r.)!

Obecnie, gdy minęło już 20 lat od czasu, gdy w 1995 roku Towarzystwo Strażnica wycofało się z nauki o „pokoleniu roku 1914”, możemy bez emocji prześledzić niektóre jego opinie z tym związane, zawarte w jego publikacjach.

Współczujemy milionom zawiedzionych Świadków Jehowy, którzy oczekiwali na powrót Jezusa (w Armagedonie), a zostali zwiedzeni przez artykuły i książki swej organizacji.

Między innymi dla nich przedstawiamy to, co pisało w swych publikacjach Towarzystwa Strażnica o „pokoleniu roku 1914”. Również nowym Świadkom Jehowy dedykujemy to nasze dzieło.

Raymond Franz (1922-2010), były członek Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy (w latach 1971-1980), tak wspomina ich w swej książce:

 

„Ci młodsi mogą nawet nie być świadomi, z jak wielką intensywnością propagowano przez dziesięciolecia »pokolenie roku 1914«, z jakim przekonaniem wskazywano na nie jako na pewny wskaźnik »bliskości końca«. Mogą sobie oni nie uświadamiać, z jaką stanowczością przedstawiano je jako prawdę pochodzenia nie ludzkiego, lecz Boskiego, nie jako plan czasów oparty na ludzkiej obietnicy, lecz na »Boskiej obietnicy« [patrz np. stopka redakcyjna w każdym Przebudźcie się! s. 4, od numeru 8 z 1988 r. do numeru 10 z 1995 r.]” (Kryzys Sumienia R. Franz, 2006 s. 311-312).

 

Mało tego, jedna z publikacji Towarzystwa Strażnica naukę o „pokoleniu roku 1914”, wyrażoną w słowach „niektórzy świadkowie wydarzeń roku 1914 ujrzą całkowitą zagładę tego złego świata”, zaliczyła do „najważniejszych wierzeń Świadków Jehowy” (!) (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 1991 s. 346 [fragment o „pokoleniu” został usunięty w edycji z roku 2001 na stronie 342]).

Nie będziemy tu opisywać „znaków”, na które powoływało się Towarzystwo Strażnica (głody, mory, wojny, trzęsienia ziemi, itp.), ucząc o „pokoleniu roku 1914”, a skupimy się raczej na wyliczeniach chronologicznych i spekulacjach liczbowych oraz datach podawanych przez tę organizację.

W sprawie „znaków” odsyłamy zainteresowanych do publikacji, które szczegółowo omawiają te problemy.

Zaliczyć do nich trzeba przede wszystkim książkę pt. The „Sign” of the Last Days When? (C. O. Jonsson, W. Herbst, Atlanta 1987) oraz rozdziały Znaki dni ostatnich i Rok 1914 rokiem krytycznym? z książki pt. Największe oszustwa i proroctwa Świadków Jehowy (C. Podolski, Gdańsk 1996), który korzystał z powyższej publikacji angielskiej. Omawia on w niej głód, trzęsienia ziemi, zarazy i wojny (patrz http://www.piotrandryszczak.pl/podolski_znaki_dni_ostatnich.html ).

Dodajmy, że wymienieni autorzy angielskiej książki omawiają też bezprawie, „znak złożony”, znaczenie słowa paruzja, czterech jeźdźców Apokalipsy i temat, czy wiek XX jest czasem końca. Również książce powyższych autorów poświęciła uwagę w swoich opracowaniach J. Czapska, która napisała na jej podstawie trzy artykuły dostępne w Internecie:

Znaki dni ostatnich trzęsienia ziemi;

Znaki dni ostatnich niedobory żywności;

Znaki dni ostatnich zarazy (Łk 21:11).

Patrz:

http://www.piotrandryszczak.pl/joanna-czapska-znaki-dni-ostatnich.html

http://brooklyn.org.pl/trzenseniai.htm

http://brooklyn.org.pl/glodowanie.htm

http://www.brooklyn.org.pl/zaraza01.htm

(lub http://prawdziweobliczewts.info/doctrines.html ).

 

Natomiast dyskusję w Ciele Kierowniczym Świadków Jehowy nad kwestią „pokolenia roku 1914” szeroko opisuje wspomniany R. Franz, były członek tego gremium (w latach 1971-1980). Warto więc zapoznać się z jego wywodami (patrz Kryzys Sumienia R. Franz, 2006 s. 296-316).

Nie będziemy tu też przedstawiać wyliczenia Towarzystwa Strażnica, które doprowadziło go do roku 1914, od którego zaczynają się dla Świadków Jehowy „czasy ostateczne”. Sprawy te zostały omówione w książce pt. Kwestia czasów pogan. Krytyczna analiza chronologii Świadków Jehowy (C. O. Jonsson, Gdynia 2002) i do tego dzieła odsyłamy zainteresowanych tą tematyką.

Jeszcze tylko wspomnijmy jakie znaczenie ma dla Świadków Jehowy sam rok 1914. Wyznacza on:

 

„początek dni ostatnich”;

„ustanowienie Królestwa”;

„początek dnia Pańskiego (Obj. 1:10)”;

„obecność Chrystusa”;

„koniec »siedmiu czasów« (Dn 4)”;

„koniec »wyznaczonych czasów narodów« (Łk 21:24)” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000 2003 s. 96, 101).

poprzednia część nastepna część

Powrót do strony głównej
Powrót początku artykułu
facebook
Opracował: Piotr Andryszczak
© 2007-2024