Świadkowie Jehowy w tej publikacji:
1970 Nr 9 | str.18 |
Kościoły chrześcijaństwa NIE kłamią, że Jezus Chrystus jest Bogiem. Kościoły chrześcijaństwa NIE kłamią, że Bóg przyszedł na ziemię, aby umrzeć za ludzkość i ją zbawić. Kościoły chrześcijaństwa nie uczą, że Bóg jest w jednej osobie. Kościoły chrześcijaństwa uczą, że Bóg przyszedł na ziemię w Osobie Jezusa Chrystusa:
wyd.1997 |
str.202 |
Jezus Chrystus, Syn Boży, mający tą samą NATURĘ BOSKĄ, co Bóg Ojciec, przyjął dodatkowo naturę ludzką i stał się człowiekiem, nie przestając być Bogiem. Jezus Chrystus jest zatem Bogiem i Człowiekiem.
Świadkowie Jehowy w miesiącu marcu 2012 roku podejmowali temat Trójcy Świętej. Natomiast miesiąc później w tej publikacji podejmują temat:
1 kwietnia 2012 | str.1 |
a wewnątrz publikacji:
str.20 |
gdzie czytamy:
str.20 |
Zaczyna się więc rozmowa. Bożena pyta:
str.20 |
Ksiądz ma rację. Świadkowie Jehowy nie wierzą w Chrystusa, a konkretnie nie wierzą, że Jezus jest Bogiem i Człowiekiem. Świadkowie Jehowy natomiast wierzą, że Jezus jest archaniołem Michałem
W oficjalnej wykładni Kościoła czytamy:
|
Poznań 1988 |
|
Atanazjańskie Wyznanie Wiary:
str.624 |
Zapewnienia Kariny nie są do końca prawdziwe. Nie wystarczy powiedzieć, że wierzy się w Jezusa. Trzeba to konkretnie sprecyzować. Konkretnie w jakiego Jezusa wierzy Karina, niestety nie powiedziała. Trzeba podkreślić, iż Świadkowie Jehowy wierzą w Jezusa nie jako Boga i człowieka, lecz jako Michała archanioła, a to z chrześcijaństwem nie ma nic wspólnego.
Dalej rozmowa przebiega w ten sposób:
str.20 |
No i zaczyna się podważanie wiary chrześcijańskiej:
str.20 |
Jak to? Bożena nie wie? Nie zna podstaw wiary chrześcijańskiej? A może jest tak, że to Towarzystwo Strażnica poprzez sztuczną dyskusję i zawartą w niej pewnego rodzaju manipulacje, chce sprowadzić do absurdu wiarę chrześcijańską? Czy słowa w J 6,38 mają zaprzeczyć, że Jezus jest Bogiem? Wygląda na to, że Towarzystwo Strażnica postawiło tezę, że Bóg jest w jednej osobie, dlatego Jezus nie może być Bogiem, bo jedynie Bogiem jest Ojciec. No i według Towarzystwa Strażnica słowa w J 6,38 mają przeczyć Bóstwu Jezusa.
A niby w czym te słowa miałyby przeczyć? Przecież dogmatyka katolicka uczy wyraźnie, że wierzymy w jednego Boga w trzech Osobach. Pierwszą Osobą jest Ojciec, drugą Syn, a trzecią Osobą Duch Święty:
wyd.1994 |
str.69 |
Jeżeli Ojciec nie jest tą samą osobą co Syn i odwrotnie, to dlaczego Świadkowie Jehowy twierdzą, że Jezus nie może być Bogiem? Bo został posłany przez Ojca? W J 6,38 Ojciec posyła swego Syna, a według Pisma Świętego Jezus jest Bogiem (J 1,1) i człowiekiem (J 10,33).
Podobne myślenie o tym, że Bóg jest w jednej osobie możemy przeczytać poniżej:
str.21 |
O czym te panie rozmawiają? Przecież jest rzeczą oczywistą, że Jezus nie spełnia swojej woli, lecz spełnia wolę swojego Ojca. Jest również rzeczą oczywistą, że Jezus został posłany przez swego Ojca. O co więc chodzi? Redaktorom Strażnicy chodzi o to, by czytelnik był przekonany, że coś tu nie gra w dogmatyce katolickiej, a w domyśle Towarzystwo Strażnica sugeruje, że Bóg jest w jednej osobie, dlatego Jezus nie może być Bogiem.
str.21 |
No i mamy znowu to samo. Jezus nie może być Bogiem, bo nie uczył swoich poglądów. Dogmatyka katolicka nie uczy, że Jezus uczył swoich poglądów, to jest oczywiste. Dogmatyka katolicka uczy również, że Jezus został posłany przez Ojca. Natomiast ta "rozmowa" na łamach tej publikacji ma na celu podważenie wiary w BOSKOŚĆ Chrystusa u czytelnika Strażnicy.
Pani Bożena już zaczyna mieć "wątpliwości" (oczywiście jest to celowe działanie redaktorów):
str.21 |
Tu wcale nie chodzi, kto jest od kogo ważniejszy. Redaktorom Strażnicy chodzi o podważenie boskości Jezusa, czyli Jego boskiej natury. Jeżeli w relacji ludzkiej, dyrektor jakiegoś zakładu wydaje polecenie swojej sekretarce wcale nie jest dowodem, że sekretarka nie jest już człowiekiem, bo dyrektor jest jej przełożonym, czyli sekretarka nie posiada ludzkiej natury. Redaktorom Strażnicy w całej tej sfingowanej dyskusji chodzi o to, by poprzez sprytną manipulacje wersetami biblijnymi i komentarzem, podważyć fundament wiary chrześcijańskiej – Bóstwo Chrystusa.
str.21 |
A więc po tak krótkiej rozmowie pani Bożena zwątpiła w bóstwo Chrystusa. Jezus nie może być Bogiem, bo posłał Go Ojciec, nie może być Bogiem, bo "Ojciec jest większy niż ja" (J 14,28). Anonimowym redaktorom właśnie o to chodziło, by wzbudzić wątpliwości.
Jak krótko odpowiedzieć na te zarzuty? Otóż Jezus w swym Bóstwie był równy swemu przedwiecznemu Ojcu, sam o tym powiedział (J 10,30), a reakcja Żydów była tego dowodem (J 10,31). Natomiast słowa Jezusa z J 14,28 wcale nie przeczą Bóstwu Chrystusa, ponieważ Jezus jest Bogiem i człowiekiem i w swym człowieczeństwie jest niższy od swego Ojca, a o tym anonimowi redaktorzy milczą. Przypomnijmy:
str.624 |
A więc Jezus Chrystus – prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek, równy Ojcu według Bóstwa, mniejszy od Ojca według człowieczeństwa. Towarzystwo Strażnica przemilcza tę oczywistą prawdę chrześcijańską.
Pallottinum |
J 14,28
1 Kor 11,3
Powyższe wersety wcale nie przeczą nauce o Trójcy Świętej. Mówią bowiem one o ludzkiej naturze Chrystusa. Pamiętajmy, że Jezus Chrystus, Syn Boży, jest Bogiem i Człowiekiem.
wyd.1989 |
str.338 |
str.339 |
Po takim przemilczeniu pani Bożena może już tylko powiedzieć
str.21 |
A na potwierdzenie tej wypowiedzi, Karina odpowiedziała tak:
str.21 |
Tu nie ma nad czym myśleć. Odpowiedź jest oczywista. ŚJ wydaje się, że Ojciec jako dający Synowi wszechmoc (Mt 28:18) jest wyższy od Niego. Tak jednak nie jest, bo Jezusowi dana jest władza i wszechmoc jako jedynemu człowiekowi (1Tm 2:5, J 3:35). Jako Bóg posiadał ją zawsze (J 17:5, 3:31), bo dzięki niej z Ojcem stwarzał świat (Hbr 1:10, J 1:3).
Warto jeszcze zwrócić uwagę na ten aspekt. Otóż Świadkowie Jehowy na swojej stronie internetowej powołują się na katolickiego księdza i chcą zrobić wrażenie, jakoby ksiądz Wujek podzielał stanowisko Świadków Jehowy, skoro w katolickiej Biblii znajdują się słowa J 14, 28:
Otóż jest to manipulacja. Otóż Świadkowie Jehowy przemilczeli przypis do tego wersetu:
wyd.1962 |
|
J 14, 28
str.184 | str.184 |
Zobacz też:
Pallottinum |
J 3,31
J 16,15
Na tym właśnie polega m.in. boskość Chrystusa, że Jezus posiada WSZYSTKO, co ma Ojciec, a więc WSZYSTKIE Jego przymioty. Warto by zapytać Karinę: od którego momentu Jezus posiada wszelką władzę (Mt 28,18) i jeśli ją posiada, to czemu uczy, że Jezus jest niższy od Ojca? Po co Jezusowi wszelka władza w niebie, skoro jest niższy od Ojca?
Przyjrzyjmy się też bliżej greckiemu słowu ekskousia występujące w Mt 28,18:
(za zgodą wydawcy) Vocatio | (tab.kod.gram.) |
wyd.1997 |
Mt 28,18
str.145 |
Kim jest Jezus Chrystus, który posiada wszelką władzę w niebie? Czy archanioł Michał (wg Świadków Jehowy to Jezus) może mieć wszelką władzę, a nawet moc w niebie? Znaczenie greckiego słowa ekskousia w poniższym Słowniku:
(za zgodą wydawcy) Vocatio Wielki Słownik Grecko-Polski Vocatio | str.208 |
Wróćmy do "rozmowy" Kariny z Bożeną:
str.21 |
Czy Karina ma problem z wytłumaczeniem prostej modlitwy podczas chrztu? Czy Karina nie wie, że Jezus na ziemi był człowiekiem i jako człowiek modlił się do swego Ojca? Wydaje się, że Towarzystwo Strażnica poprzez takie postawienie pytania ("Do kogo się modlił?") chce podważyć Bóstwo Chrystusa i w ten sposób zasiać wątpliwości. Skoro jest Bogiem, to nie może przecież modlić się do siebie.
Dalej czytamy:
str.21 |
Tutaj widzimy manipulacje Towarzystwa Strażnica. Sprowadzić do absurdu i potem zadawać bezsensowne pytania. Jest rzeczą oczywistą, że Jezus będąc człowiekiem na ziemi modlił się do swego Ojca i nie trzeba pytać o to księdza, wystarczyło uważać na lekcjach religii.
O absurdalnych i ogłupiających czytelników pytaniach, możemy przeczytać m.in. w tych publikacjach wydanych przez Towarzystwo Strażnica:
zob. |
zob. |
wyd.1928 |
str.118 |
str.131 |
Kaznodzieje nauczają, że Chrystus był Bogiem i człowiekiem i jako człowiek modlił się do swego Ojca (J 17,1nn), a nie modlił się sam do siebie.
wyd.1990 |
str.39 |
Dogmatyka katolicka nie mówi, że Ojciec i Syn są tą samą osobą. Z czyją nauką w takim razie Świadkowie Jehowy polemizują? Czy to nie jest świadome sprowadzanie nauki chrześcijańskiej do absurdu, by potem budować własną ideologię opartą na kłamstwie i manipulacji?
Podobne absurdalne zarzuty możemy przeczytać w tej publikacji:
wyd.1989 | str.18 |
str.18 |
Przedstawianie w tak niepoważny sposób modlitwy Jezusa do swego Ojca ("Do kogo się modlił? Do części samego siebie?") ma na celu sprowadzenie do absurdu nauki o Trójcy Świętej i podważenie Bóstwa Chrystusa.
W drugiej części prześledzimy dalszą rozmowę.