![]() |
![]() |
Dzień 1 kwietnia kojarzy się wszystkim z terminem „prima aprilis”. Jednak Towarzystwo Strażnica nie żartowało i uczyło całkiem serio:
„(...) około 1 kwietnia 1925 roku, około którego czasu spodziewać się należy zmartwychwstania zasłużonych Proroków i początku błogosławieństwa wszystkich narodów ziemi, żyjących jak i umarłych” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 76 [wydanie polonijne, s. 99]).
Ciekawą historyjkę z początku lat 20. XX wieku opisuje jedna z publikacji Świadków Jehowy i ma ona właśnie związek z dniem „prima aprilis”. Oto relacja z tego wydarzenia:
„Kampania »Milionów« (...) Innym razem brat Wandres i Bauer zamierzali wygłosić wykład, lecz tym razem zamiast przepełnionych sal, zobaczyli, że nie przyszedł nikt. Kiedy zbliżała się pora wykładu, wyszli na ulicę, chcąc zobaczyć czy ktoś nie nadchodzi. Ujrzeli kilka osób zainteresowanych wykładem, lecz wahających się wejść do sali z jakichś niewyjaśnionych przyczyn. Na pytanie braci odpowiedzieli, że ponieważ to był pierwszy kwietnia, więc nie wiedzieli, czy czasem jakiś żartowniś nie pozwolił sobie na żart primaaprilisowy. Niemniej jednak za jakieś pół godziny zebrało się 30-40 osób, aby wysłuchać wykładu” (Działalność Świadków Jehowy w Niemczech w czasach nowożytnych. Według Rocznika świadków Jehowy na rok 1974 1975 s. 11).
Interesujące jest to, czy słuchacze tego wykładu o „milionach, które nie umrą” zauważyli, że w nim prawdopodobnie padały przytoczone właśnie słowa o dacie „1 kwietnia” i „zmartwychwstaniu zasłużonych proroków” oraz „początku błogosławieństwa wszystkich narodów”.
Innym zbiegiem okoliczności jest fakt, że pierwsza reklama omawianej polskiej publikacji znalazła się właśnie w Strażnicy z dnia 1 kwietnia 1921 roku (s. 112).
Towarzystwo Strażnica ma bogate doświadczenia związane z książką pt. Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą! Oto jedno z nich:
„Brat Erich Eickelberg z Ramscheid miał w Solingen interesujące doświadczenie rozpowszechniania broszury »Miliony (...)«. Zwrócił się do pewnego mężczyzny ze słowami: »Przynoszę panu dobrą nowinę o tym, że miliony obecnie żyjących nigdy nie umrą, ale będą żyć zawsze w pokoju i szczęściu na ziemi. Dowody na to znajdzie pan w tej broszurze, która kosztuje tylko 10 fenigów«. Mężczyzna odmówił, ale towarzyszący mu chłopczyk powiedział: »Tatusiu, czemu nie chcesz kupić, przecież trumna kosztuje więcej«.” (Działalność Świadków Jehowy w Niemczech w czasach nowożytnych. Według Rocznika świadków Jehowy na rok 1974 1975 s. 12).
Dziś, gdy wiemy, czego wspomniana publikacja nauczała, możemy stwierdzić, że słusznie ów człowiek nie wziął proponowanej broszury. Choć trumna rzeczywiście była droższa, to jednak stała się mu bardziej przydatna, bo zapewne on już zmarł. Publikacja Towarzystwa Strażnica do niczego nie przydałaby się temu mężczyźnie, bo po roku 1925 ludzie nadal umierali i to w milionach. Wystarczy wspomnieć wojnę, która wybuchła w 14 lat po „roku 1925”.
![]() |
![]() |