Czy C. T. Russell mówił prawdę w sprawie oczekiwań związanych
z rokiem 1878?
C. T. Russell, późniejszy prezes Towarzystwa Strażnica (od 1884 r.), już w roku 1878 oczekiwał na zabranie do nieba. Później przyznawał się do tych błędnych oczekiwań, ale tuż przed śmiercią zaparł się ich. Artykuł nasz przytacza najważniejsze, a może nawet wszystkie teksty na ten temat.
Na początku informujemy, że artykuł nasz składa się z następujących rozdziałów:
Świadkowie Jehowy – wspomnienie oczekiwań z roku 1878
A. H. Macmillan – wspomnienie oczekiwań z roku 1878
C. T. Russell – wspominanie oczekiwań z roku 1878
Świadkowie Jehowy – wspomnienie oczekiwań z roku 1878
Świadkowie Jehowy po prawie 100 latach milczenia wspomnieli, że już na początku ruchu badaczy Pisma Świętego oczekiwali oni na zabranie do nieba w roku 1878.
Było to, zanim powstało Towarzystwo Strażnica (1881, rejestracja 1884) i gdy C. T. Russell (1852-1916) nie wydawał jeszcze czasopisma Strażnica (ukazuje się od lipca 1879 r.).
Świadkowie Jehowy pisali:
„Stąd też wysnuli jeszcze jeden wniosek – skoro chrzest i namaszczenie Jezusa jesienią 29 roku n.e. odpowiadają początkowi jego niewidzialnej obecności w roku 1874, to jego wjazd do Jeruzalem w charakterze Króla wiosną 33 roku n.e. wskazywałby, iż objął władzę jako Król w niebie na wiosnę roku 1878. Badacze spodziewali się otrzymać wówczas nagrodę niebiańską” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 632).
Interesujące jest to, że rok 1878 wyznaczono w tym samym czasie, co 1914, a więc pod koniec roku 1875.
Wiemy, że Świadkowie Jehowy do dziś zafascynowani są rokiem 1914, który wyznacza im początek „dni ostatnich” i koniec „czasów pogan”, zwanych dziś „czasami wyznaczonymi narodom” (Łk 21:24). Natomiast rok 1878 obecnie nie ma dla nich żadnego znaczenia, poza przytoczonym wspomnieniem.
Pierwotnie rok 1914 miał dotyczyć tylko „pogan”. Wyznaczał bowiem koniec „czasów pogan”. Natomiast rok 1878 określał moment zabrania do nieba badaczy Pisma Świętego.
A. H. Macmillan – wspomnienie oczekiwań z roku 1878
Dlaczego poruszamy temat roku 1878?
Otóż jeden z sekretarzy Russella wspomina, że pastor wyparł się tego, iż oczekiwał zabrania do nieba w roku 1878. Zrobił to tuż przed śmiercią w jednej z ostatnich rozmów z Alexandrem H. Macmillanem (1877-1966), który aż do końca swych dni był wierny Towarzystwu Strażnica. Pod koniec życia pastora pełnił on funkcję rządcy Domu Betel w czasie, gdy Russell wyjeżdżał jako wizytator zborów i mówca w inne rejony kraju lub poza USA.
Poniżej zamieszczamy wypowiedź Macmillana na temat roku 1878. Chociaż cytowaną przez nas książkę wydał on poza Towarzystwem Strażnica, to jednak była ona wiele razy przytaczana i reklamowana w publikacjach Świadków Jehowy (np. Strażnica listopad 2016 s. 30; Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 61 – „Wypowiedzi A. H. Macmillana w tym rozdziale zaczerpnięto z jego książki Faith on the March (Pochód wiary), opublikowanej w roku 1957 przez wydawnictwo Prentice-Hall, Inc.”). Oto jego słowa:
„Podczas rozmowy z Russellem o wydarzeniach z 1878 roku powiedziałem mu, że gazety w Pittsburghu doniosły, że stał on ubrany w białą szatę na moście na Sixth Street, w nocy Pamiątki śmierci Chrystusa, oczekując wraz z wieloma innymi na zabranie do nieba. I zapytałem go: »Czy to prawda?« Russell roześmiał się serdecznie i powiedział: »Między 22:30 a 23:00 tej nocy byłem w łóżku. Jednak niektórzy z bardziej radykalnych tam byli, ale ja nie byłem. Nie oczekiwałem, że zostanę w tym czasie zabrany do nieba, ponieważ czułem, że jest dużo do zrobienia, głosząc orędzie Królestwa narodom ziemi, zanim kościół zostanie zabrany«” (Faith on the MarchA. H. Macmillan, 1957, s. 27).
Czy te słowa Macmillana i Russella można jakoś uzgodnić z wcześniejszymi wypowiedziami pastora? Przekonamy się o tym, analizując jego wypowiedzi zamieszczone w następnym rozdziale.
Trudno uwierzyć w to „spanie” Russella w roku 1878, gdy inni oczekiwali na zabranie do nieba. Pastor w roku 1880 twierdził, że „obudził się” duchowo w roku 1876 i „oczyścił swoją Lampę”, niczym roztropne panny z przypowieści:
„Podczas gdy oczekujący Oblubieńca w dużym stopniu byli użyci jako przedstawiciele ruchów [adwentowych] opisanych w przypowieści, to jednak nie uważamy, że ta przypowieść jest ograniczona tylko do nich lub do tych, którzy interesowali się tymi ruchami przed przyjściem Oblubieńca (1874). Wśród wielu innych obecnie zainteresowanych tymi ruchami, sam autor artykułu słodko spał, całkowicie ignorując okrzyk itd. aż do 1876 roku, kiedy po obudzeniu się oczyścił swoją Lampę (gdyż ciągle jeszcze poranek jest bardzo wczesny)” (ang. Strażnica kwiecień 1880 s. 88 [reprint]).
Jak widać, Russell ‘zbudził się’ w roku 1876 i dowiedział o powrocie Chrystusa w roku 1874. Wtedy też zaczął oczekiwać na zabranie do nieba.
C. T. Russell – wspominanie oczekiwań z roku 1878
Od roku 1876 pastor oczekiwał na zabranie do nieba w roku 1878, a więc mniej więcej od tego samego czasu, co na wyznaczony rok 1914. Opisał to wraz ze swym współpracownikiem w książce opublikowanej w roku 1877:
Although we did not look for translation on the 14th of February, we believed then, as now, that the resurrection began at that time, and with the "order" of the prophets, the order to which Daniel belongs. But we did expect translation between that, and April 6th. Hence, with those two object-points in view when we started from the "seventh month" of 1874, they answer to the passage between the banks of the Jordan. And as we journey on a little further, deliverence may come any time between this and the end of the "harvest," in 1878. (The Three Worlds, and the Harvest of This World 1877 s. 124).
Tłumaczenie: „Chociaż nie wyglądaliśmy przeniesienia 14 lutego, to wierzyliśmy wtedy i wierzymy teraz, że zmartwychwstanie rozpoczęło się w tamtym czasie, i to według »porządku« proroków, porządku, do którego należy Daniel. Jednakże oczekiwaliśmy przeniesienia między tamtym czasem a 6 kwietnia. Zatem biorąc pod uwagę te dwa docelowe punkty, kiedy rozpoczęliśmy od »siódmego miesiąca« 1874 roku, to one odpowiadają przejściu między brzegami Jordanu. A gdy podróżujemy trochę dalej, to ocalenie może nastąpić w każdym czasie między tą datą, a końcem »żniwa« w 1878 roku”.
O tej nauce Russell dowiedział się od swego nauczyciela chronologii, adwentysty Nelsona H. Barboura (1824-1905).
Poniżej zamieszczamy pierwsze wspomnienia Russella na temat roku 1878 opublikowane w roku 1879 i 1881. Widać z nich, że miał on być końcem trwającego 3 lata i 6 miesięcy żniwa rozpoczętego w roku 1874:
„Br. B. [Barbour] i ja omawialiśmy różne metody głoszenia tych prawd i w końcu postanowiliśmy podróżować i głosić je wszędzie tam, gdzie mężczyźni i kobiety usłyszą, i w ten sposób spędzić (D.V. – jak Bóg pozwoli) pozostałą część żniw, które wówczas, jak przypuszczaliśmy, trwały trzy i pół roku i miały zakończyć się w roku 1878” (ang. Strażnica lipiec 1879, dodatek Do czytelników „Zwiastuna Poranka”).
„Zbliżając się do wiosny 1878 roku, momentu czasowej równoległości odpowiadającego odrzuceniu Kościoła żydowskiego i zakończeniu [wieku] Kościoła Ewangelii przez Ducha, naturalnie i nie bez powodu oczekiwaliśmy jakiejś zmiany naszego stanu i wszyscy byliśmy mniej lub bardziej rozczarowani, gdy nic nadprzyrodzonego nie nastąpiło. Ale nasze rozczarowanie było krótkie, ponieważ zauważyliśmy, że Kościół żydowski (a nie Kościół Wieku Ewangelii) był dla nas wzorem i dlatego nie powinniśmy oczekiwać podobieństw do Pięćdziesiątnicy lub czegokolwiek, co wydarzyło się na początku obecnego Kościoła” (ang. Strażnica luty 1881 s. 189 [reprint] – Coming to the spring of 1878, the time parallel to the giving up of the Jewish church and ending of the Gospel church by the Spirit, we naturally and not unreasonably expected some change of our condition, and all were more or less disappointed when nothing supernatural occurred. But our disappointment was brief, for we noticed that the Jewish church (and not the Gospel church) was the pattern of ours, and therefore we should not expect parallels to Pentecost or to anything which happened in the beginning of this church.).
Tę naukę Barbour rozgłaszał już w roku1875, a więc jeszcze zanim poznał Russella:
„Wierzę (...) że ten okres przejściowy nazywa się »czasem żniwa« i że rozpoczął się jesienią 1874 roku, a zakończy wiosną 1878 roku; mierzy trzy i pół roku. I że wydarzenia tego czasu żniwa są przede wszystkim zmartwychwstaniem umarłych w Chrystusie; po drugie, wiązanie kąkolu w pęczki; trzecie i ostatnie, przeniesienie żywych świętych i zgromadzenie ich razem ze zmartwychwstałymi u Pana w powietrzu” (ang. Zwiastun Poranka wrzesień 1875 s. 52 – That this transition period is called ”the time of harves”" And that it began in the autumn of 1874, and will end in the spring of 1878; measuring three and a half years. And that the events of this time of harvest, are first the resurrection of the dead in Christ; second, the binding of the tares in bundles; third and last, the translation of the living saints and gathering of them together with the risen ones to the Lord in the air.).
Oto kolejne wypowiedzi Russella z lat 1890-1916 na temat roku 1878, na który czekał on i jego współpracownicy:
„(...) my jeszcze trzymaliśmy się myśli, której trzymają się Adwentyści i rzeczywiście wszyscy chrześcijanie, że kiedyś żyjący święci będą raptownie i cudownie pochwyceni z ciałem i by odtąd być na zawsze z Panem (...) My wtedy nie wiedzieliśmy jak obecnie, że data 1878 roku oznaczała czas początku ustanowienia królestwa Bożego przez uwielbienie wszystkich, którzy już zasnęli w Chrystusie i że »przemiana« o której Paweł wspomniał (1 Kor. 15:51) ma nastąpić w chwili umierania dla całej tej opisanej klasy, zaczynając od tej daty przez okres żniwa, aż wszyscy żyjący członkowie – »nogi« ciała Chrystusowego będą przemienieni na sławne duchowe istoty. Gdy jednak w tej dacie nic nie zaszło co byśmy mogli zobaczyć, ponowne zbadanie tej sprawy pokazało mi, że nasz błąd polegał na tym, iż oczekiwaliśmy, że wszyscy żywi święci będą przemienieni od razu i bez umierania. Był to błędny pogląd utrzymywany przez całe nominalne chrześcijaństwo – jeden z tych, którego dotąd nie zauważyliśmy i nie odrzuciliśmy. Nasz obecny jasny pogląd jest rezultatem badań, które właśnie w ten sposób się zaczęły. (...) W ciągu obecnego Wieku Ewangelii umierający pozostawali w stanie nieświadomości, spali. Było to prawdą odnośnie wszystkich świętych, którzy zasnęli w Jezusie, aż do czasu, gdy On objął urząd Króla (Ap 11:17), co – jak wykazaliśmy (w Millennial Dawn, tom 2, s. 218-219) – stało się w 1878 roku. W tym czasie Król nasz obudził wszystkich członków swego Ciała, czyniąc ich podobnymi do siebie” (ang. Strażnica maj 1890 s. 5).
Te słowa, prawie niezmienione, Russell powtórzył jeszcze 3 razy:
ang. Strażnica, wydanie specjalne, 25.04 1894 s. 103-104;
ang. Strażnica 15.07 1906 s. 3823 (reprint);
ang. Strażnica 01.06 1916 s. 172.
Pastor opublikował też inne swoje wspomnienia dotyczące roku 1878, a przy okazji o latach 1874, 1881 i 1914:
„W ciągu żniwa, czyli końca tego wieku Pan Bóg przez Słowo zdawał się posyłać swój lud do czterech różnych punktów czasu, a mianowicie: 1874, 1878, 1881 i 1914 roku. Przy każdym z tych punktów czasu, wyczekujący święci, którzy byli pewni, że koniec wieku nadszedł, spodziewali się »przemiany Kościoła«. Gdy doszli do każdego z tych punktów, Pan Bóg rzekł: »Idź dalej, na inne miejsce«. W końcu doszliśmy do ostatniego z czterech, to jest do października 1914 roku. To jest ostatni punkt chronologiczny, którego nam wskazuje Pismo św., co się tyczy doświadczeń Kościoła. Czy Pan Bóg powiedział, że będziemy wzięci wtedy? Nie. A co On powiedział? Jego Słowa i wypełnienie się proroctwa wskazuje na pewno, że ten czas odnosi się do końca Czasu Pogan. Z tego wnioskowaliśmy, że około tego czasu nastąpi przemiana Kościoła, lecz Pan Bóg nam tego nie mówił, że tak ma być. Pozwolił jednak, byśmy wyciągali takie wnioski i zdaje się nam, że to było potrzebne doświadczenie dla wszystkich poświęconych Bogu” (ang. Strażnica 01.02 1916 s. 5845 [reprint]).
„Wydarzenia w Betel stosują się do roku 1878 na wiosnę, które przez porównanie wskazują na koniec wieku Żydowskiego, gdy Jezus wjechał do Jerozolimy, jako król Żydowski (...) Chociaż w Piśmie św. nie ma obietnicy wyrażonej wprost, by Kościół w owym czasie miał być uwielbionym, to jednak było wiele powodów do przypuszczenia, że mogło się to wypełnić. Ci, którzy przyjęli ten zawód w duchu właściwym, otrzymali wielkie błogosławieństwo.
Następną datę, rok 1881 można porównać do doświadczeń z Jerycho. Badacze Pisma św. przywiązują wielką wagę do tej daty, ponieważ przez porównanie tego z wiekiem Żydowskim, okazuje się, że w owym czasie Ewangelia przeszła do Pogan. (...) Mniemaliśmy, że to oznaczało zmianę dyspensacji i figurowało uwielbienie Kościoła. Chociaż nasze mniemania nie urzeczywistniły się, to jednak otrzymaliśmy wielkie błogosławieństwo i postąpiliśmy dalej” (ang. Strażnica 15.09 1915 s. 5772 [reprint]).
Ciekawe jest to, że Russell wymienił jakąś oczekiwaną „»przemianę« lub porwanie Kościoła” w roku 1874. Wydaje się, że po przeżytym zawodzie związanym z tą datą nadzieje przeniesiono na rok 1878:
„Dwa inne sposoby, przez które Piramida potwierdza Pismo Święte są takie: Na szczycie »wielkiej galerii« – tam gdzie ona mierzy 1874 łokcie, jest otwór lub przejście, które zdaje się mówić, że coś mogłoby tamtędy wyjść lub wejść. Przez jakiś czas myśleliśmy, że może to przedstawiać »przemianę« lub porwanie Kościoła jako duchowych istot; lecz to musiałoby się stać w 1874 roku, a wtedy żadne przeniesienie nie miało miejsca; zatem to musi oznaczać coś innego. Wydaje się nam teraz rzeczą bardzo prostą i jasną, że otwór nie może oznaczać niczego innego jak tylko to, czego nauczali nas Prorocy, mianowicie: że tamtędy przybył Oblubieniec jako istota duchowa. To pasuje, podobnie jak wszystkie pozostałe części tej wspaniałej budowli pasują do Słowa i z nim harmonizują” (ang. Strażnica maj 1881 s. 225 [reprint]).
„Odnieśmy te sprawy pozafiguralnie do Kościoła. Gilgal zdaje się reprezentować początek czasu żniwa – październik 1874. Data ta, wyraźnie zaznaczona w Biblii (Dn 12:12), była oczekiwana przez wielu badaczy Biblii z wielkim zainteresowaniem jako możliwego czasu, w którym Kościół zostanie skompletowany – chociaż nic w Biblii tego nie stwierdza. Wniosek był oczywisty, ale nie było pozytywnego stwierdzenia co do tego, że dokonała się wówczas przemiana Kościoła. Kiedy oczekiwania nie zostały spełnione, odczuwano pewien stopień rozczarowania. Niemniej jednak klasa Eliasza przeszła do następnego punktu, w towarzystwie tak wielu innych, którzy zasługiwali na zaliczenie do pozafiguralnej klasy Elizeusza” (ang. Strażnica 15.09 1915 s. 5772 [reprint]).
Również po śmierci Russella co najmniej trzy razy Towarzystwo Strażnica wymieniało rok 1878 i związane z nim oczekiwania:
„Gdy plaga za plagą nawiedzały systemy nominalnego Chrześciaństwa, prawdziwy lud Boży kilka razy spodziewał się, że już przyszedł czas na jego wyswobodzenie. Brat Russell spodziewał się, że kościół będzie wzięty poza zasłonę w roku 1878, 1881, 1910 i 1914 – tak jak to było z Eliaszem, który wyszedłszy z Elizeuszem, szedł aż do czterech miejscowości, zanim rzeczywiście był wzięty. Te wszystkie chwilowe zawody w nadziei od Boga były przeznaczone i zrządzone” (Strażnica Nr 5, 1918 s. 76 [ang. 15.04 1918 s. 6237, reprint]).
„Gdy widzi datę zaznaczoną tak wyraźnie, umysł ograniczony bardzo łatwo przychodzi do przekonania, że wszystka praca, jaka musi być zrobiona, koncentrować się musi koło niej, i dlatego wielu było skłonnych do spodziewania się więcej aniżeli faktycznie było przepowiadane. Tak było w roku 1844, w 1874, w 1878, jak i w 1914 i w 1918” (Strażnica 01.07 1922 s. 198 [ang. 15.05 1922 s. 150]).
„Bezsprzecznie p. Miller odkrył słuszną datę w Biblji na rok 1844. Wszakże on spodziewał się na ten rok za wiele. Rok 1874 był łatwo wyśledzony.Rok 1878 był także ważną datą, który spowodował dla Brata Russella wielkie doświadczenie, zanim on skorygował swoje poglądy, tak jak są zanotowane w jego wydaniu »Przesiewania Żniwa,« w kwietniu 1894 roku. Wielu przypomina sobie »absolutną pewność« niektórych w rok 1914. Bezwątpienia Panu upodobało się okazywanie gorliwości przez wielu jego sług; ale czy oni mieli podstawę dowodów biblijnych na wszystko, czego się spodziewali, że miało nastać w owym roku? Bądźmy zatem ostrożni względem przepowiadania rozmaitych szczegółów” (Strażnica 01.03 1925 s. 72 [ang. 15.02 1925 s. 57]).
Wynika z tego, że albo Macmillan, opisując dawne czasy, posłużył się kłamstwem, albo Russell przed śmiercią nie chciał aby łączono go z błędnymi oczekiwaniami, których teraz się wstydził.
Również pierwsi współpracownicy Russella publikując swoje artykuły w jego Strażnicy, przyznawali się do wcześniejszych oczekiwań związanych z rokiem 1878. Chodzi o J. H. Patona (1843-1922) i A. D. Jonesa (1854-1930), patrz: ang. Strażnica październik 1879 s. 41 (reprint); ang. Strażnica styczeń 1881 s. 180 (reprint).
Wspomnijmy też, że pastor po błędnych oczekiwaniach zmienił naukę i już w roku 1889 uczył, iż Armagedon, to znaczy „walka wielkiego dnia Boga Wszechmogącego”, rozpoczął się już w roku 1878 i jest w ciągłym rozwoju:
„Niechaj przeto rzecz ta nie zdaje się być dziwną, że jak w poprzednich rozdziałach przedstawiliśmy dowody, ustanawianie królestwa Bożego już się rozpoczęło, i że obejmuje władzę, według proroctw, od R. P. 1878, i że »walka wielkiego dnia Boga Wszechmogącego« (Obj. 16:14) która zakończy się R. P. 1915, kompletnie obali wszystkie dzisiejsze systemy” (Nadszedł Czas 1919 [ang. 1889] s. 106).
Informujemy też, że jeszcze w angielskiej edycji cytowanej książki z roku 1907 i londyńskiej wersji z roku 1910 widniał w powyższym fragmencie jako końcowy rok 1914, a nie 1915 (patrz ang. Nadszedł Czas 1907, 1910 [wyd. Londyn] s. 101). Dopiero w edycji z roku 1911 pojawił się rok 1915.
Po zawodzie związanym z rokiem 1878 Russell nadał tej dacie wiele nowych znaczeń. Opisaliśmy to w oddzielnym artykule pt. Kiedy C. T. Russell naprawdę wprowadził rok 1878, jako datę niewidzialnego zmartwychwstania?, szczególniew rozdziale Rok 1878 – data uniwersalna za czasów C. T. Russella.
Oto podsumowanie Towarzystwa Strażnica dotyczące też roku 1878:
„W świetle tych poprawionych tablic chronologii biblijnej dało się zauważyć, że poprzednie zastosowanie lat 1873 i 1878, jak również innych dat, które ustalono na ich podstawie i powiązano z odpowiednimi wydarzeniami z I wieku, było oparte na mylnych przesłankach” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 633).
Na zakończenie składam podziękowanie J. Romanowskiemu i K. Kozakowi za pomoc w tworzeniu tego tekstu.