W kolejnym programie Świadków Jehowy "JW Broadcasting" (styczeń 2019) w przemówieniu „Docenianie raju duchowego”, członek tzw. "Ciała Kierowniczego" Stephen Lett, tak powiedział:
![]() Broadcasting styczeń 2019 |
W ten sposób Stephen Lett wykorzystał temat granicy raju duchowego, by go nie przekraczać. Problem jest w tym, że jest to manipulacja słowem Bożym. "Ciało Kierownicze" panicznie się boi osób, które opuszczają Organizację, w której panuje przecież "wspaniały raj duchowy", więc zrobi wszystko, by odizolować byłych już członków od zboru. Zdarzają się przypadki, że opuszczający zorientuje się, że został zmanipulowany i oszukany przez Towarzystwo Strażnica i ma na to dowody, więc stanowi zagrożenie dla tych, którzy jeszcze trwają w tzw. "prawdzie". Wyklucza się takiego "odstępcę" i następuje totalny ostracyzm. Stephen Lett wykorzystał werset z 1 Kor 5, 11, który został tak przedstawiony, by pokazać, że już św. Paweł zakazał kontaktu z wykluczonymi, a więc tymi, którzy rzekomo już byli poza Kościołem (zborem, jak uczą Świadkowie Jehowy). Czy św. Paweł pisał o wykluczonych? Sprawdźmy w Biblii Świadków Jehowy:
1 Kor 5, 11
![]() |
![]() |
![]() |
Nawet w Biblii Świadków Jehowy nie ma ani słowa o zakazie utrzymywania kontaktów z wykluczonymi. W tym wersecie jest mowa o tym, by przestać się zadawać z bratem, a więc z chrześcijaninem, który niestety dopuszcza się złych rzeczy. Nie jest on zatem jeszcze wykluczony poza wspólnotę. O czym jest mowa w szerszym kontekście? Zobaczmy:
![]() |
![]() Święty Paweł |
![]() 2008 |
1 Kor 5, 11-13
![]() ![]() str.2494 |
![]() |
![]() |
![]() wyd.2008 |
1 Kor 5, 9-13
![]() str.205 |
Komentarz:
![]() str.213 |
![]() str.214 |
Tak na marginesie. Członek tzw. "Ciała Kierowniczego" Stephen Lett, tak przekonuje swoich widzów:
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Stephen Lett twierdzi, iż rzekomo po śmierci Apostołów "lud Jehowy dostał się w duchową niewolę Babilonu Wielkiego" (...) "do zboru zaczęli się wkradać rzekomi chrześcijanie i narodziło się brzydkie dziecko — chrześcijaństwo.". To chyba jakiś żart? Nie było ani w pierwszym, ani w drugim wieku żadnego "ludu Jehowy". Chrześcijanie byli wyznawcami Chrystusa, którzy tworzyli Kościół założony przez Jezusa. Nie było też żadnego odstępstwa, chyba że chrześcijanie sami odchodzili od wspólnoty Kościoła, tworząc własne sekty. Kościół jednak trwał i trwa nadal. Jezus zapewnił, iż będzie ze swoim ludem obecny cały czas, co przeczy wywodom członka Ciała Kierowniczego:
Mt 28, 16-20
![]() ![]() str.2209 |
Stephen Lett kontynuuje swój wywód:
![]() |
![]() |
Niewola Babilonu Wielkiego dobiegła końca w roku 1919? Czy to kolejny żart członka Ciała Kierowniczego? Czy ten styczniowy program, to jakiś kabaret?
![]() |
![]() |
"Wtedy prawdziwi chrześcijanie namaszczeni duchem świętym wyszli z niewoli, a czyste wielbienie zostało przywrócone" - naprawdę? Czy członek Ciała Kierowniczego Stephen Lett poważnie traktuje swoich widzów?