"Harfa Boża" II

Autor: Włodzimierz Bednarski

"Harfa Boża" II

O jednej z najbardziej znanych książek Świadków Jehowy pt. „Harfa Boża” (wyd. 1921 r.) pisałem jakiś czas temu w artykule pt. „Harfa Boża” bestselerem??? Wspomniałem wtedy, że wydawana była ona po polsku do 1930 r., a w języku angielskim nawet do 1940 r. i że osiągnęła nakład 5.819.037 egzemplarzy.

Zawsze dziwiłem się, jak Świadkowie Jehowy mogli wydawać i rozprowadzać ją tak długo, skoro cały czas zmieniali swoje nauki.

Kiedy pisałem poprzedni artykuł dostępne były mi edycje polskie „Harfy Bożej” z 1921, 1924 i 1929 roku, ale nie miałem wglądu do żadnej wersji angielskiej.

Owszem, porównałem te poszczególne edycje krajowe, ale nie znalazłem w nich istotnych różnic w treści. Nie dotarłem jednak do dziś do ostatniej polskiej wersji z 1930 r., o której wspomina Strażnica Rok C [1979] Nr 5 s. 5-przypis.

Nie potrafię więc stwierdzić czy i ta edycja była identyczna jak poprzednie.

Dlaczego przedstawiam te wątpliwości?

Otóż dlatego, że niedawno, dzięki życzliwej mi osobie, udało mi się dotrzeć do angielskiej edycji z 1928 roku., która jest, o dziwo (!), inna w niektórych miejscach niż wersje polskie z lat 1921-1929.

Dziś częściowo to dla mnie zrozumiałe, skoro Towarzystwo Strażnica zmieniało w latach 1921-1928 niektóre swe nauki. Dostosowywało więc ono książkę do aktualnych wtedy nauk. Niezrozumiałe pozostaje tylko to, dlaczego nie skorygowano edycji polskiej z 1929 r. Czyżby zabrakło czasu czy chęci?

W tych latach odrzucono np. naukę o piramidzie Cheopsa (w 1928 r.), jako „Biblii w kamieniu” (Strażnica Nr 1, 2000 s. 9-10), naukę o pastorze Russellu (w 1927 r.), jako jedynym „słudze wiernym i roztropnym” z Mt 24:45 („Świadkowie Jehowy - głosiciele...” s. 626) oraz zmieniono czas i długość okresu żniwa tzn. powoływania do klasy niebiańskiej („Powrót naszego Pana” 1925 s. 31).

Właśnie angielska „Harfa Boża” z 1928 r. została dostosowana do tych zmieniających się nauk i już po nowemu nauczała. W tabeli poniżej zamieszczono stare i ‘nowe’ nauki w różnych edycjach „Harfy Bożej”. Oto one:

„Harfa Boża” edycja polska 1921, 1924, 1929 r. The Harp of God edycja angielska 1928 r. Uwagi
„W zwykłych budynkach nie kładzie się kamienia węgielnego; lecz w tym budynku Bożym znajduje się kamień węgielny, a nim jest Jezus Chrystus. Kamień u szczytu piramidy jest węgielnym kamieniem, i sam w sobie stanowi doskonałą piramidę. Inni członkowie ciała zatem muszą podporządkować się pod Chrystusa, który jest węgielnym kamieniem, jak to pięknie pokazuje Wielka Piramida w Egipcie. Zobacz Izajasza 19:19” (s. 194, par. 317). „Christ Jesus, who is God’s anointed King, is the chief corner Stone mentioned in this prophecy. The anointed ones who prove faithful unto death will, as living stones, be made a part of this building. The latter are the members of the body of Christ and must be made into his likeness and image” (s. 192, par. 317). Jak widzimy w ang. edycji usunięto kwestię Wielkiej Piramidy. Później Towarzystwo Strażnica poszło jeszcze dalej i w wydanej w 1929 r. książce „Proroctwo” napisało: „Przez pewien czas badacze Słowa Bożego zastosowali to proroctwo do ‘wielkiej piramidy’ w Egipcie; odkąd jednak Pan przyszedł do swej świątyni i błyskawice Boże oświetlają jego Słowo, klasa świątyni może spostrzec, że proroctwo to w żaden sposób nie odnosi się do tej masy kamieni w Egipcie” (s. 219).
„Pismo Święte wykazuje, że pomiędzy wiekiem żydowskim, a wiekiem ewangelii zachodzą ścisłe równoległości. Równoległości te odnoszą się nie tylko do czasu, lecz i do dziejów. Wiek Żydowski skończył się żniwem, które rozpoczęło się od chwili wniebowstąpienia naszego Pana w R. P. 33. Przez wyraz ‘żniwo’ rozumiemy zgromadzenie ostatków z pośród żydów do Chrystusa. Z orzeczenia Jezusa jasno widzimy, że i wiek ewangelii ma się skończyć żniwem, podczas którego On sam będzie obecny, kierując dziełem żniwa. Przez trzy i pół lat od czasu swego ofiarowania i chrztu Jezus przygotowywał żydów do żniwa. Należałoby się spodziewać, iż podobnie stanie się i przy końcu wieku ewangelii; i tak też znajdujemy. Dodając trzy i pół roku do 1874, roku obecności Pańskiej, otrzymujemy r. 1878. Podczas tej obecności od r. 1874 do r. 1878 Pan robił przygotowania do żniwa wieku ewangelii. Żydowskie żniwo trwało 40 lat, kończąc się R. P. 73. Na podstawie tego należałoby się spodziewać, że ogólne żniwo wieku ewangelii skończy się w r. 1918” (s. 243-244, par. 411). „The Lord used the natural harvest to illustrate the harvest of his people at the end of the age. There was a harvest of certain of the Jews at the end of the Jewish Age (John 4:35, 36). There is a parallel harvest period in the Christian era; and since the Lord used the natural wheat harvest of Israel as a picture of the harvest of his people, it might not be out of place here to say that from the time of the beginning of the Jewish harvest until Pentecost was fifty days; and earrying out the Biblical rule of a day for a year, it would not be unreasonable to conclude that the harvest of the Christian era would cover a period of fifty years. During the period of time since 1874 there has been a great gathering together of Christian people from different quarters of the earth, without regard to erecd or denomination.” (s. 240-241, par. 411-412). Jak widzimy, iż pomimo, że Towarzystwo Strażnica zapewniało swych wiernych o „ścisłych równoległościach”, to jednak zmieniło je. Okres 40-letni (1878-1918) stał się 50-letnim (1874-1924) i częściowo w innym czasie. Oto polski tekst pochodzący z broszury „Powrót naszego Pana” (1925), który jest identyczny jak w ang. „Harfie Bożej” z 1928 r.: „od zapoczątkowania naturalnego żniwa żydowskiego aż do końca czyli Pięćdziesiątego (Zielonych Świątek) upływało 50 dni; i zastosowując regułę biblijną dzień za rok, zdaje się zupełnie słusznem wnioskować, że żniwo Wieku Ewangelji miało być okresem 50 lat. W tym perjodzie od 1874 odbywało się wielkie gromadzenie Chrześcijan z rozmaitych części świata z pośród rozmaitych wyznań i wierzeń” (s. 31).
„Jego obecność zaznaczyła się z rokiem 1874. I od tego czasu On prowadził dzieło żniwa” (s. 36).
„Pan użył żniwa do zilustrowania sposobu zebrania prawdziwych Chrześcijan. Po żniwach żydowskich zwykle przez jakiś czas zbierano pokłosie. Zatem po ogólnych żniwach od r. 1878 do r. 1918 znajdujemy się w okresie zbierania pokłosia” (s. 244, par. 412). „During the period of time since 1874 there has been a great gathering together of Christian people from different quarters of the earth, without regard to erecd or denomination. (...) During this period of time these Christians have gone throughout the earth proclaiming that the kingdom of heaven is at hand; and now they are particularly announcing to the people the presence of the Lord, that his kingdom is at hand and that millions now living will never die” (s. 241, par. 412). Jak widzimy zniknęło zbieranie „pokłosia” natomiast zaczęto zgromadzać „miliony obecnie żyjących, którzy nigdy nie umrą”. Oto polski tekst pochodzący z broszury „Powrót naszego Pana” (1925), który jest identyczny jak w ang. „Harfie Bożej” z 1928 r.: „W tym perjodzie od 1874 odbywało się wielkie gromadzenie Chrześcijan z rozmaitych części świata z pośród rozmaitych wyznań i wierzeń. (...) W całym tym perjodzie prawdziwi Chrześcijanie głosili i proklamowali światu, że królestwo niebieskie się przybliżyło; i teraz szczególnie mówią ludziom o obecności Pana, że Jego królestwo jest we drzwiach; że miljony obecnie żyjących nigdy nie umrą” (s. 31).
„W dodatku do słów podanych w ewangelii Mateusza 13:24-30, i w odpowiedzi na pytanie uczniów odnośnie Jego obecności, Jezus rzekł: ‘I pośle (Pan) Anioły (posłańców) swoje z trąbą głosu wielkiego i zgromadzą wybranych jego od czterech wiatrów, od krajów niebios, aż do krajów ich’ (Ew. Mateusza 24:31). Następujące fakta podnoszą nieomylne świadectwo o okresie wielkiego żniwa przy końcu wieku ewangelii, i są najsilniejszym dowodem obecności Pańskiej. Tekst powyższy pisany jest, jak się zauważy, językiem symbolicznym. Pod warunkami prawa przymierza, żydzi zobowiązani byli co każdy pięćdziesiąty rok odbywać jubileusz, a rok jubileuszowy obwieszczano trąbieniem. W tekście pod rozwagą trąba jest symbolem poselstwa, obwieszczającego obecność Pana i fakt, że czas na żniwo już przyszedł, że nastał czas, aby zgromadzono świętych, ponieważ królestwo Mesyasza się przybliżyło” (s. 244-245, par. 413-415). Całkowicie zmienione paragrafy 413-415 znajdują się na stronach 241-243. Z powodu obszerności nie przytaczam ich treści. Patrz uwagi obok. Treść paragrafów 413-415 w ang. „Harfie Bożej” została zmieniona. Tekst paragrafów 413-414 zamieszczony jest w polskiej broszurze „Powrót naszego Pana” 1925 s. 31-32. Oto jedno z ciekawszych zdań z ang. „Harfy Bożej (par. 414), przytoczone za pol. broszurą „Powrót naszego Pana” (1925): „Prawdziwi Chrześcijanie, mianowicie Badacze Pisma Św. nigdy nie mieli na celu gromadzenia się, by stworzyć organizację i pociągnąć ludzi do siebie; bo nawet nie utrzymują ksiąg członkostwa. Ich jedynym celem jest oświecanie ludzi odnośnie planu Boskiego i starają się dopomagać im do zrozumienia co Bóg ma lepszego dla całej ludzkości, coś lepszego ponad doktryny propagowane przez nominalne Chrześcijaństwo. Te okoliczności świadczą o spełnieniu się proroctwa i tworzą zbiór fizycznych faktów, które potwierdzają obecność Pana od roku 1874; gdyż to gromadzenie zaczęło się z tą datą” (s. 32).
„Całkiem rozsądnie przypuszcza się, że Pan w czasie żniwa miał specyalnego posłańca, wyróżnionego od innych, ogłaszającego obecność Jego i czas żniwa. Taki posłaniec znajdował się na ziemi. Jezus powiedział, że przygotował specyalny urząd dla tego posłańca, który w czasie wtórej obecności Jego rozdawać miał pokarm na czas słuszny dla domowników wiary. Dla Chrześcijan pokarmem na czas słuszny jest właściwe zrozumienie Pisma Świętego. Tu zaznaczamy chwalebne spełnienie się obietnicy Pańskiej względem specyalnego sługi, co jest dalszym dowodem Jego wtórej obecności od r. 1874. W odpowiedzi na zapytanie co do Jego wtórej obecności, Jezus rzekł: ‘Któryż tedy jest sługa wierny i roztropny, którego postanowił pan jego nad czeladzią swoją, aby im dawał pokarm na czas słuszny? Błogosławiony on sługa, któregoby, przyszedłszy pan jego, znalazł tak czyniącego; zaprawdę powiadam wam, że go nad wszystkiemi dobrami swemi postanowi’ Ew. Mateusza 24:45-47. Około r. 1870 Karol Taze Russell, pochodzący z Allagheny, Pennsylvanii, wówczas prawdziwie poświęcony Chrześcijanin i pilny badacz Słowa Bożego (...) [dalej na trzech stronach podano epizody z życia i dorobku Russella, które pomijam] Karol Taze Russell, później znany jako Pastor Russell, był największym kaznodzieją tegoczesnej doby. (...) Niezawodnie Pastor Russell zajmował stanowisko owego specyalnego sługi, które mu Pan przygotował, i jako taki spełniał urząd mądrego i wiernego szafarza, wydając pokarm na czas słuszny dla domowników wiary. Pastor Russell skończył swój ziemski bieg w r. 1916. (...) Ci chrześcijanie nie są naśladowcami pastora Russell’a lecz naśladowcami Pana, którzy pożywają z pokarmów, które Pan przygotował dla nich przez Swego wiernego i mądrego sługę” (s. 245-8, par. 416-422). Całkowicie zmienione paragrafy 416-422 znajdują się na stronach 243-246. Z powodu obszerności nie przytaczam ich treści. Patrz uwagi obok. Treść paragrafów 416-422 w ang. „Harfie Bożej” została zmieniona. Całkowicie usunięto naukę o Russellu jako słudze wiernym i roztropnym, a wprowadzono między innymi wykładnię o tym, że Pan przyszedł do swej świątyni duchowej wiosną 1918 r. odrzucając chrześcijaństwo (s. 244, par. 419). Ta nauka pojawiła się w 1922 r. (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 19 s. 12; por. „Wspaniały finał Objawienia bliski!” 1993 s. 31).
„Ponadto, względem Swej wtórej obecności Jezus rzekł: ‘Gdziekolwiek będzie ścierw, tam się zgromadzą i orły’ (Ew. Mateusza 24:28). Tak jest w istocie. Ścierw o jakim tu mowa odnosi się do duchowego pokarmu, przygotowanego dla domostwa wiary” (s. 248, par. 423). Całkowicie zmienione paragrafy 423-425 znajdują się na stronach 246-248. Z powodu obszerności nie przytaczam ich treści. Patrz uwagi obok. Treść paragrafów 423-425 w ang. „Harfie Bożej” została zmieniona. O ile polska „Harfa Boża” podkreśla obecność Pańską od 1874 r. (s. 249, par. 425), to angielska przyjście Pana do swej świątyni w 1918 r. (s. 247, par. 424).

Oczywiście w „Przedmowie” angielskiej „Harfy Bożej” z 1928 r. nie wspomniano, że ta edycja ma zmienione nauki. Tej metody Świadkowie Jehowy trzymają się do dziś, gdy wydają kolejne wersje swych książek (np. „Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi” ed. 1989 i 1990, „Prowadzenie rozmów na podstawie Pism” ed. 1991 i 2001).

Na anglojęzycznych stronach internetowych przytaczane bywają kolejne edycje „Harfy Bożej” z lat 1932, 1937 i 1940.

Ciekawe czy i one dostosowywane były do zmieniających się nauk Świadków Jehowy? Nadmieniam, że w tych latach Towarzystwo Strażnica odrzuciło lub zmieniło kilka ważnych swych doktryn, o których uczyła też „Harfa Boża” np. w 1936 r. krzyż (s. 115, 142-3), w 1929 r. czasy ostateczne rozpoczynające się w 1799 r. i paruzję trwającą od 1874 r. (s. 239, 243).

Warto by było porównać kolejne edycje tego dzieła Świadków Jehowy, aby przekonać się czy pierwotna wersja „Harfy Bożej” z 1921 r. miała cokolwiek wspólnego z ostatnią z 1940 r.

Aby nie było jednak wątpliwości, że Świadkowie Jehowy nadal posługiwali się tym podręcznikiem przez wiele lat po jego pierwszym wydaniu przypomnijmy niektóre fakty.

Otóż jeszcze wydane w 1936 r. dzieło Świadków Jehowy pt. „Bogactwo” (s. 316) zachęcało w reklamie zamieszczonej na końcu książki do nabywania „Harfy Bożej”.

Mało tego, Strażnica Nr 19, 1999 s. 23 informuje, że nawet w 1943 r. przeprowadzano z zainteresowanymi studium z „Harfy Bożej”. Podaje ona:

„W roku 1943 usymbolizowałem swe oddanie Bogu przez chrzest w wodzie. W tym czasie prowadziłem studia biblijne w trzech sąsiednich wioskach: Drawiskos, Palaeokomi i Mawrolofos. Jako podręcznika do prowadzenia studiów używałem książki Harfa Boża” (por. publikacje, które mówią o kolportowaniu „Harfy Bożej w latach 30-tych np. Strażnica Nr 17, 1995 s. 22, Strażnica Nr 3, 1999 s. 25, „Rocznik Świadków Jehowy 1995” s. 190).

Jeżeli w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku kolejne edycje „Harfy Bożej” nie miały pozmienianych nauk w stosunku do obowiązujących wtedy, to podziwiam tamtych Świadków Jehowy, że umieli godzić wykluczające się wykładnie. Jak oni to robili pozostanie chyba ich tajemnicą.

Z tego też wynika, że w różnych krajach głosiciele Towarzystwa Strażnica nauczali odmiennie, mając do dospozycji egzemplarze „Harfy Bożej”, w których nie było jednakowej treści. Gdzie była wtedy ta ich jednomyślność, którą dziś często szczycą się Świadkowie Jehowy?


Powrót do strony głównej
Powrót początku artykułu
facebook
Opracował: Piotr Andryszczak
© 2007-2025