JUŻ ZAWSZE CIESZ SIĘ ŻYCIEM!
„Jak śmierć Jezusa może nas wybawić?”
Autor: Piotr Andryszczak, dodano: 2023-06-22
Ten rysunek, który możemy zobaczyć powyżej, wielu czytelników może wprowadzić w błąd. Chodzi o rzekomą śmierć Jezusa na palu. Świadkowie Jehowy początkowo uczyli o śmierci Jezusa na krzyżu. A jakie były na to dowody? Przeczytajmy:
A więc historia świecka i święta potwierdzają, że Jezus umarł na krzyżu. Mamy rok 1925. Lata płyną i następuje zmiana faktów. Świadkowie Jehowy podają:
Książka Bogactwo niczego nie udowodniła oraz niczego nie wykazała:
Anonimowi redaktorzy Strażnicy liczą tylko na to, że nikt tego nie sprawdzi.
Pismo Święte nie mówi nic, by "Jehowa" o cokolwiek zadbał. Nie mówi też, by "Jehowa" posłużył się swoim Synem. Pismo Święte mówi natomiast, iż Bóg sam przyjdzie (w Osobie Syna), aby nas zbawić:
W którym miejscu Świadkowie Jehowy wyczytali, że nasze grzechy "nie podobają się Jehowie"? W którym miejscu w Piśmie Świętym jest wskazówka, aby w imię Jezusa prosić "Jehowę" o przebaczenie? A co z Panem Jezusem? Co powiedział? Zobaczmy:
Gdzie jest napisane w Piśmie Świętym, że "Jehowa wysłał Jezusa na ziemię"? Przecież Świadkowie Jehowy uczą, że w niebie był Archaniołem Michałem. Więc powinni napisać, że "Jehowa wysłał Archanioła Michała na ziemię".
Świadkowie Jehowy od dawna straszą, że koniec nastapi "wkrótce":
Iz 65, 21-23
|
Przypis
|
"Lubią cytować tekst Iz 65:21-25, który „potwierdza” im to, że raj będzie na
ziemi. Zauważmy, że gdy ŚJ literalnie przyjmują jego treść, muszą też odrzucić
życie wieczne, bo Iz 65:22 mówi, że tylko „na wzór długowieczności drzewa będzie
długowieczność mego ludu”. Inny werset, który odczytują swym słuchaczom, to
poetycki obraz w Iz 65:25 („Wilk i baranek paść się będą razem, lew też
będzie jadał słomę jak wół a wąż będzie miał proch ziemi jako pokarm”). Ten sam
Izajasz zapowiadał, w podobnym fragmencie, prawie że odwrotność swego proroctwa:
„Nie będzie tam lwa, ni zwierz najdzikszy nie wstąpi
na nią ani się tam znajdzie” Iz 35:9. Widać więc, że prorok pod symbolami
zwierząt widzi ludzi, którzy w przyszłości będą ze sobą zgodni, nawet gdyby
wcześniej byli wobec siebie agresywni. Jezus postępuje podobnie nazywając ludzi
wilkami, owcami (Mt 7:15, 10:16, J 21:15n.), wężami (Mt 10:16, 23:33), gołębiami
(Mt 10:16), lwami (Ap 5:5, 9:8) itp. Nigdy zaś Chrystus nie naucza o zwierzętach
mających być w Królestwie Bożym, bo „to co zniszczalne nie może mieć dziedzictwa
w tym, co niezniszczalne” 1Kor 15:50. Św. Paweł także wypowiedzi ST o
zwierzętach (np. o wspomnianych wołach) odnosi do ludzi: „Napisane jest właśnie
w Prawie Mojżesza: Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu. Czyż o woły troszczy
się Bóg, czy też powiedział to przede wszystkim ze względu na nas?” 1Kor 9:9n.;
por. Ps 91:11nn. (przeciwnicy Mesjasza nazwani są „zwierzętami”). Tak rozumiano
kwestię zwierząt w pierwotnym Kościele co poświadcza Ireneusz (ur. 130-140) w
„Wykładzie Nauki Apostolskiej” (61) i Klemens Aleksandryjski (ur. 150) w
„Kobiercach” VI:50,2-3. ŚJ na dwa sposoby, w zależności od
potrzeb, interpretują Iz 11:6-9. Strażnica Nr 19, 1992 s. 19 (por. Nr 17, 2000
s. 18) wersety te, mówiące o zwierzętach, odnosi do ludzi, a Przebudźcie się! Nr
10, 1994 s. 11 literalnie do zwierząt. Oto przykład tekstu, który ŚJ odnoszą do
ludzi: „»Wilk
[człowiek mający niegdyś cechy
wilka] pobędzie trochę z barankiem [osobą potulną], a
lampart będzie leżał z koźlęciem, jak również cielę i młody grzywiasty lew, i
wypasione zwierzę – wszystkie razem« (Kolosan 3:8-10; Izajasza 11:6, 9)”
(Strażnica Nr 17, 2000 s. 18). Niedawno znów pisano o tym:
„Wielu tych, którzy w przeszłości
przejawiali wspomniane zwierzęce cechy, dokonało zmian. Taki proces został
przepowiedziany w jednym z proroctw biblijnych (odczytaj Izajasza 11:6, 7).
Czytamy w nim o dzikich zwierzętach, między innymi o wilkach i lwach, które żyją
w zgodzie ze zwierzętami domowymi, takimi jak baranki i cielęta. Zauważmy, że te
pokojowe warunki zapanują, »gdyż ziemia będzie napełniona poznaniem Jehowy«
(Izaj. 11:9). Ponieważ zwierzęta nie mogą uczyć się o Jehowie, w sensie
duchowym proroctwo to spełnia się na ludziach” (Strażnica styczeń 2018 s.
31). Gdybyśmy zaczęli literalnie odczytywać proroctwa ST, dotyczące
czasów mesjańskich, to by okazało się, że nikt nie mógłby pójść do nieba, bo
teksty ST mówią, że odnowiony Izrael (lud chrześcijański - Ga 6:16) miał
zamieszkiwać ziemię (Jr 32:37-41, Am 9:14n.). Okazałoby się też, że Królestwo
Boże ma polegać na spożywaniu tłustego mięsa i piciu wina (Iz 25:6-9; por. Rz
14:17). Patrz też „Poszukiwania w wierze” J. Salij OP, rozdz. Tajemnica
przebóstwienia człowieka." (str.318-319)
Komentarz do Iz 65, 21-25
Adam był doskonałym człowiekiem |
Jezus był doskonałym człowiekiem |
Jak jest możliwe, że "doskonały" Adam okazał Bogu nieposłuszeństwo, a doskonały Jezus stał się "posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej" (Flp 2, 8). Na czym miała polegać ta rzekoma doskonałość Adama? Zrównanie Adama z Jezusem, to nic innego jak poniżenie Syna Bożego i odebranie Jezusowi boskiej godności. Adam człowiekiem, Jezus tylko człowiekiem. A Jezus jest prawdziwie Bogiem i prawdziwie człowiekiem.