JUŻ ZAWSZE CIESZ SIĘ ŻYCIEM!
„Czy Świadkowie Jehowy są prawdziwymi chrześcijanami?” (cz.1)
Autor: Piotr Andryszczak, dodano: 2022-11-18
Nikt nie broni Świadkom Jehowy uważać siebie za "prawdziwych chrześcijan". Natomiast to co robią i głoszą podlega jednak ocenie. A ocena jest jednoznaczna:
Świadkowie Jehowy tym prawdom chrześcijańskim zaprzeczają. Nie wierzą w Trójcę Świętą, przy okazji ośmieszają i sprowadzają naukę o Trójcy Świętej do absurdu (np. trzej Bogowie są jedną osobą):
Ludzie niewierzący w Boga też mogą powiedzieć, że są "prawdziwymi chrześcijanami", bo... wzajemnie się miłują.
Nie zgadzam się z tezą, że Świadkowie Jehowy swoje wierzenia opierają na Słowie Bożym. Słowo Boże jest niezmienne, a wierzenia Świadków Jehowy ciągle się zmieniają. Pokazuje to nowożytna historia Świadków Jehowy. Mało tego, Świadkowie Jehowy do własnych wierzeń dopasowali swoją Biblię. Świadkowie Jehowy, jak sami piszą, pojawili się dopiero pod koniec XIX w. Wcześniej nikt nie słyszał o Świadkach Jehowy. Nie mają więc żadnej ciągłości od Apostołów. Nie są też Kościołem, który założył Jezus Chrystus.
Co takiego pokazuje "nowożytna historia" Świadków Jehowy, kiedy to szczerzy badacze pod koniec XIX w. zaczęli dokładnie studiować Biblię. Otóż wyczytali, iż w roku 1914 nastąpi Armagedon:
"Niechaj przeto rzecz ta nie zdaje się być dziwną, że jak w poprzednich rozdziałach przedstawiliśmy dowody, ustanawianie Królestwa Bożego już się rozpoczęło i obejmuje władzę, według proroctw, od R. P. 1878 i że 'walka wielkiego dnia Boga Wszechmogącego' (Obj. 16:14), która zakończy się w 1914 r kompletnym obaleniem obecnej władzy, już się rozpoczęła."
Nie jest prawdą, że Strażnica wyjaśnia prawdy z Biblii od 1789 roku. Biblia się nie zmienia, zmieniają się tylko "prawdy" w Strażnicy. Zobaczmy, o czym Świadkowie Jehowy uczyli w tych latach:
Jezus nie był Archaniołem Michałem:
"Ale spodobało się Ojcu, aby w Chrystusie zamieszkała cała pełność" - "Cała pełność Boskości w ciele" - Kol 1:19 i 2:9. On jest Słowem, Prawdą, osobowym ucieleśnieniem wszystkiego, co dobre i prawdziwe i z całą pewnością Objawieniem Boga. "Słowo było z Bogiem i Słowo było Bogiem". "Słowo stało się ciałem". On przyjął naszą naturę, "postać sługi i został uczyniony na podobieństwo ludzi" Flp 2:7. Ten, o którym powiedziano: "Niech wszyscy aniołowie Boży oddają mu cześć" [co musi obejmować Michała] i "Tron Twój, o Boże, jest na wieki wieków" (Hbr 1:6.8), "pozbył się chwały, którą miał z Ojcem zanim powstał świat"; "ogołocił samego siebie"; "został uczyniony mniejszym od aniołów"; "za cierpienie śmierci, ukoronowany chwałą i czcią, aby, dzięki łasce Boga, zakosztował śmierci za każdego człowieka". Hbr 2:9" (podkr.moje)
Strażnica z listopada tego samego roku stwierdza wprost:
Tłum.: "Niech wszyscy aniołowie Boga uwielbiają go' [które musi obejmować Michała wodza aniołów, stąd Michał nie jest Synem Boga]"
"Michał nie jest Synem Boga"
|
Dzisiaj Michałem jest Jezus:
O świadkach "Jehowy" w podanych powyżej wersetach (Hbr 11, 4 - 12, 1) nie ma ani słowa. Jeśli chodzi o świadków w Nowym Testamencie, to jest mowa o świadkach Jezusa:
Hbr 12, 1-2
To nie "Jehowa" przewodzi chrześcijanom w wierze, lecz Jezus Chrystus, który przed wniebowstąpieniem powiedział:
Dz 1, 7-8
Iz 43, 10-11
W zaproponowanym przez Świadków Jehowy wersecie, nie ma ani słowa, by Żydzi byli świadkami "Jehowy". W Biblii nie występuje określenie "świadek Jehowy". Więc nie pozostało im nic innego jak złożyć słowo "świadkowie" z Iz 43, 10 ze słowem "Jehowa", którego i tak nie ma w tekście oryginalnym, zarówno Starego (hebr.) jak i Nowego Testamentu (gr.). Mało tego, w Iz 43, 11 jest mowa, że poza Bogiem nie ma żadnego zbawcy. A kim jest Jezus Chrystus?
J 4, 42
Iz 43, 11 |
J 4, 42 |
"Ja, Jahwe, tylko Ja istnieję i poza Mną nie ma żadnego zbawcy."
|
"«Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, na własne bowiem uszy usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata»."
|
Świadkowie Jehowy nie wierzą, że Jezus jest Synem Bożym, który przyjął dodatkowo ludzką naturę, tzn. że jest wcielonym Bogiem.
J 1, 1 |
J 1, 14 |
"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo."
|
"A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. "
|
"To, że Chrystus jest „świadkiem”, nie oznacza, że oni mogą równać się z Nim. Pełne określenie odniesione do Jezusa brzmi: „Świadek wierny i prawdomówny” (Ap 3:14), a nie „Świadek Jehowy”. Jahwe też, jak Syn, jest „świadkiem wiernym i prawdomównym” Jr 42:5. Czy On też jest „Świadkiem Jehowy”? (por. 1Sm 12:5n., 1Tes 2:5, 10)." (str.464)
"Naród Izraelski, który miał pełne prawo nazywania się świadkami Jahwe,
nie przybrał sobie takiego określenia. Izraelici nazwali siebie „Synami
Izraela”, „Narodem Izraelskim” lub „Izraelem”. Na miano prawdziwego świadka Ojca
zasługiwał tylko Jezus przychodzący z nieba, po którym nikt nic więcej nie może
zaświadczyć o Bogu. Jego nauczanie było dopełnieniem do wielokrotnego i na różne
sposoby świadczenia o Bogu przez proroków (Hbr 1:1n.). Od tej pory my mamy być
świadkami Chrystusa: „będziecie moimi świadkami (...) aż po krańce ziemi”
(Dz 1:8), ale nie z nazwy, lecz czynami i wiarą. Świadkami Ojca stajemy się
przez świadczenie o Chrystusie: „każdy więc, który mnie wyzna przed ludźmi i Ja
wyznam przed Ojcem moim” Mt 10:32 (NP). Potwierdza to Jan nazywając wiernych
Panu - świadkami Jezusa (Dz 22:20 Ap 17:6, 2:13, 1P 5:1, 2P 1:16).
My jesteśmy ludem Chrystusa, który oczyścił sobie „lud wybrany na własność” (Tt
2:14; por. Mt 1:21). Nigdy też chrześcijanie nie nadawali sobie nazwy
„Świadkowie Jehowy” (patrz „Świadkowie Jehowy - głosiciele...” s. 149), a
tradycja naszego określenia, jest co najmniej o 1800 lat starsza. ŚJ nie
zaliczają jednak siebie do chrześcijan, ponieważ uczą: „Nie należymy
do chrześcijaństwa...” („Prowadzenie rozmów...” ed. 1991 s. 23).
Zaś w ed. 2001 s. 23 twierdzą dla odmiany: „Nie należymy do kościołów
chrześcijaństwa...”.
Towarzystwo Strażnica dopiero w 1931 r. nadało swym członkom nazwę
„Świadkowie Jehowy”. Jednakże do 1942 r. „Świadkami Jehowy” określano
tylko głosicieli ze „144 tys.”. Nie były nimi gromadzone od 1935 r. tak zwane
„drugie owce”, czyli „wielki lud”, zwany wtedy „klasą Jonadabową” („Świadkowie
Jehowy - głosiciele...” s. 83-przypis). Mężów ST nazwano „Świadkami Jehowy” w
1937 r. (patrz Strażnica Nr 19, 1967 s. 8). Również podstawowe „swe” wersety
z Iz 43:10nn. odnosiło wtedy Towarzystwo Strażnica tylko do klasy niebiańskiej
(np. „Bogactwo” s. 59, 233). Do 1928 r. uczono, że „Wielka Piramida [Cheopsa]
jest ‘Świadkiem’ Wielkiego Jehowy” („Przyjdź Królestwo Twoje” s. 363; por.
„świadek Boży” - „Świadkowie Jehowy - głosiciele...” s. 201). Do 1944 r. ŚJ dla
uzasadnienia zmiany swej nazwy prócz Iz 43:10nn. stosowali też wersety Iz 62:2,
65:15 i Ap 2:17, których interpretację dziś zmienili („Świadkowie Jehowy -
głosiciele...” s. 156-przypis). Obecnie nawet pominęli je w rezolucji z 1931 r.,
przytaczanej w książce pt. „Świadkowie Jehowy - głosiciele...” (s. 156), choć
publikacja pt. „Nowe niebiosa...” (s. 242), która też ją cytuje, wymienia je (Iz
62:2, Ap 2:17)." (str.463-464)
Flm 1, 1-3
Kiedy jest mowa w Nowym Testamencie o braciach i siostrach, dotyczy to wyznawców Chrystusa, chrześcijan, a nie Świadków Jehowy, którzy nie są chrześcijanami. Świadkowie Jehowy chcą sobie przypisać wersety, które ich nie dotyczą.
Świadkowie Jehowy myślą tylko o sobie, pomagają swoim współwyznawcom. Natomiast innym potrzebującym spoza Organizacji oferują wyłącznie "wsparcie duchowe". Nie mogą też liczyć na pomoc materialną:
Św. Jakub odpowiada Świadkom Jehowy na ich zachowanie:
Jk 2, 14-17
Wszystkie dowody wskazują, że Świadkowie Jehowy nie są "prawdziwymi chrześcijanami".
Chrześcijanie swoje wierzenia opierają na Biblii, ale nie dotyczy to Świadków Jehowy, którzy jak sama nazwa wskazuje, nie są chrześcijanami. Chrześcijanie są wyznawcami Jezusa, są Jego świadkami i Jego głoszą całemu światu. Zobaczmy jeszcze ilustrację powyżej. Otóż głosicielka Strażnicy trzyma w ręce Przekład Nowego Świata, który jest już dopasowany do wierzeń Świadków Jehowy. Oto przykład:
W Ewangelii wg św. Jana J 13, 19 usunęli ze swojej Biblii słowa "Ja jestem":
W J 18, 5-8 usunęli słowo "jestem":