Czy Świadkowie Jehowy boją się prawdy?

Autor: Piotr Andryszczak

Świadkowie Jehowy mimo wyraźnego ostrzeżenia i odradzania tworzenia własnych stron internetowych i udzielania się na różnego rodzaju forach internetowych:

nie słuchają "niewolnika" i zakładają fora biblijne, gdzie próbują się tam udzielać i głosić strażnicowe nauki. Znalazłem jedną taką stronę www:

przeczytałem kilka wątków i zarejestrowałem się. W wątku "Czy Jezus jest Bogiem?" napisałem tylko to:

"Pan nasz Jezus Chrystus, Syn Boży, jest Bogiem i człowiekiem. Jest Bogiem jako zrodzony z istoty Ojca przed wiekami i jest człowiekiem jako zrodzony z istoty matki w czasie. Prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, złożony z rozumnej duszy i ludzkiego ciała, równy Ojcu według Bóstwa, mniejszy od Ojca według człowieczeństwa. A choć jest i Bogiem i człowiekiem, to jednak Chrystus nie jest dwiema osobami, lecz jedną - jedną zaś osobą jest nie przez przemianę Bóstwa w naturę cielesną, ale przez przyjęcie człowieczeństwa w Boga; jeden najzupełniej nie przez zmieszanie się natur, ale przez jedność osoby. Albowiem jak rozumna dusza i ciało jednym są człowiekiem, tak i Bóg i człowiek jednym są Chrystusem." (Symbol "Quicumque" zwany "atanazjańskim")

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Na drugi dzień otrzymałem taką wiadomość:

Byłem zaskoczony taką reakcją administratora strony. Bez podania przyczyny wyrzucenia mnie z forum, zostałem zbanowany. Kliknąłem na link "skontaktuj się z administratorem", poprosiłem o wyjaśnienia, ale nie doczekałem się odpowiedzi. W tym samym wątku "Czy Jezus jest Bogiem", jeden z administratorów o nicku:

już po zbanowaniu mnie, napisał m.in:

"Temat nie jest zamknięty. Każdy może przedstawić swój punkt widzenia, byle w chrześcijańskiej atmosferze. Na tym forum staramy się zachować pokojowe nastawienie."

Po moim osobistym doświadczeniu, powyższe słowa mijają się z prawdą.

Nigdy nie byłem Świadkiem Jehowy, a więc wg ich rozumowania nie jestem "odstępcą", a mimo to, wystarczył cytat z katolickiego wyznania wiary i Administrator tego forum zablokował mnie na zawsze. Administrator tego forum nie zachował pokojowego nastawienia.

Po krótkim czasie Administrator strony zablokował możliwość rejestracji:

Poza tym, strona raz działa, raz nie działa. Widocznie administratorzy wpadli w panikę. Wygląda na to, że boją się otwartej dyskusji (do tego przecież służy forum) i zrobią wszystko, by było po strażnicowemu: "jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one".

W ostateczności administratorzy zostawili taką informację:

Założą pewnie w innym miejscu, ale będzie to już prawdopodobnie TWA.

Zobacz też:

Czy Świadkowie Jehowy boją się krytyki? Piotr Andryszczak