W książce wydanej przez Towarzystwo Strażnica czytamy:
|
wyd.1925 |
Watch Tower Bible |
|
A mimo to
|
|
część 1 |
wyd.ok.1955 |
|
wyd.1955 |
str.70 |
1969 Nr 7 |
str.3 |
Obrazowo wygląda to tak:
1988 Nr 5 |
str.8 |
Jak widzimy, Jehowa dostarcza do samego "kanału" (Biuro Główne) w Brooklynie pouczenia, które są potem przelewane na papier, następnie wędrują:
1988 Nr 5 |
str.8 |
do tzw. Sal Królestwa, gdzie są czytane i analizowane:
15 lutego 2009 |
str.26 |
gdzie potem Świadkowie Jehowy roznoszą od domu do domu:
1988 Nr 5 |
str.8 |
już jako szarańcza:
1 kwietnia 1989 |
str.18 |
i "kłują niczym skorpiony":
zob. wyd.1993 |
str.146 |
Zobacz historię ostrzeżeń " przed dniem pomsty Jehowy".
Biuro Główne w Brooklynie, dzielnica Nowego Jorku:
zob. wyd.1995 |
str.352 |
a w nim tzw. "Ciało Kierownicze":
1 kwietnia 2007 |
str.28 |
15 kwietnia 2008 |
str.11 |
15 lutego 2009 |
str.26 |
15 lipca 2010 |
str.22 str.23 |
15 września 2010 |
str.23 |
str.26 |
Czy Jezus: "ustanowił", "powierzył", "postanowił", "udziela wskazówek" i "kieruje" tzw. "Ciałem Kierowniczym" usadowionym w Biurze Głównym w Brooklynie, dzielnicy Nowego Jorku?
A może Jezus dopiero "będzie udzielał wskazówek", w przyszłości, ponieważ obecnie sami Świadkowie Jehowy przyznają, iż:
15 marca 2000 |
str.14 |
15 września 2013 |
str.14 |
Zanim doczekany się kolejnego "oświecenia" i zanim Świadkowie Jehowy coś zrozumieją, zobaczmy:
Wróćmy jeszcze do tej publikacji:
15 lipca 2010 |
str.23 |
Sprawdźmy czy w wersecie (Dz 15,6) jest mowa o członkach "Ciała Kierowniczego". Ani słowa o "Ciele Kierowniczym". Zobaczmy też kontekst:
wyd.IV |
Dz 15, 6
|
Tak na wszelki wypadek należy podkreślić, iż z tekstu też nie wynika, by Apostołowie i starsi zebrali się w "Biurze Głównym".
Natomiast w tej publikacji wygląda na to, że Świadkowie Jehowy postawili się ponad Biblią:
1982 Nr 18 |
str.20 |
Wspomniany werset (Dz 8,30-40) nic nie mówi o nawiązaniu kontaktu z "kanałem". Po co nawiązywać taki kontakt, skoro jak już wcześniej czytaliśmy, że ów "niewolnik" czeka "na oświecenie" i chodzi jakby we mgle.