Dopiski

Autor: Włodzimierz Bednarski

Dopiski z roku 2018

 

2 razy:

Por. In 1975 we sold our house so that we would be free to move and serve wherever there was a greater need for Witnesses to preach the good news (ang. Przebudźcie się! 22.02 1992 s. 24).

 

 

W roku 1972 ukazał się też Wykład 74 (publiczny), w którym padały stwierdzenia dotyczące roku 1975:

 

Kto zwycięży świat w latach siedemdziesiątych?

(...) W tej nadchodzącej zagładzie, zwanej bitwą Armagedonu, zostaną usunięte stworzone przez ludzi przeszkody do ustanowienia pokoju na ziemi.

Całokształt dowodów wskazuje, że zwyciężenie burzycieli pokoju w Armagedonie nastąpi prawdopodobnie w latach siedemdziesiątych.

Chronologia biblijna wskazuje, że 6000 lat dziejów człowieka upłynie w połowie lat siedemdziesiątych.

Świadkowie Jehowy często przytaczają proroctwa i wskazują na wydarzenia światowe, z których wynika, dlaczego wkrótce można się spodziewać zwycięstwa nad złem.

Wchodzi tu w grę nasze życie, gdyż znajdziemy się wtedy albo po stronie zwycięzców albo wśród martwych zwyciężonych” (Wykład 74 [1972 r.] s. 1, 4).

 

         Do wersji z roku 2014 dodano w roku 2017:

 

„Bracia również docenili szczerość tego samego wykładu, w którym uznano częściową odpowiedzialność Towarzystwa za rozczarowanie, jakie wielu odczuwało odnośnie 1975 roku” (1980 Yearbook of Jehovah’s Witnesses s. 30-31 – The brothers also appreciated the candor of this same talk, which acknowledged the Society’s responsibility for some of the disappointment a number felt regarding 1975.).

 

 

 

         Do wersji z roku 2013 dodano w roku 2014 następujące teksty:

 

„Zwróć uwagę na to, że służba pionierska jest zawodem rokującym dobrą przyszłość. Tego, czego się nauczysz teraz, możesz pilnie potrzebować po Armagedonie. Miliardy ludzi, którzy zmartwychwstaną, będą potrzebować dzielnych nauczycieli i wykładowców” (“Służba Królestwa” Nr 12, 1966 s. 2).

 

“Osobliwe .jest to nasze pokolenie. Jego istnienie zostanie nagle przerwane. Dzisiejsza młodzież nie zdąży się zestarzeć. Natomiast ci, co cenią teraz dobra duchowe, będą mogli żyć wiecznie” (“Służba Królestwa” Nr 12, 1968 s. 3).

 

“Z uwagi na krótkość, czasu, jaki jeszcze pozostał, chcemy podejmować taki wysiłek możliwie jak najczęściej. Pomyślcie tylko, bracia, do końca 6000 lat istnienia człowieka na ziemi pozostało jeszcze tylko niecałe 90 miesięcy. Większość ludzi żyjących obecnie najprawdopodobniej doczeka wybuchu Armagedonu, a dla tych, którzy wtedy zostaną zniszczeni, nie będzie już nadziei zmartwychwstania” (“Służba Królestwa” Nr 5, 1968 s. 7).

 

“Obecne dni, to ostatnie dni tego starego systemu, ale też ostatnie dni pracy od domu do domu, która już nigdy się nie powtórzy” (Służba Królestwa” Nr 10, 1970 s. 7);

 

“Pokrzepieni tym wszystkim rozpoczynamy we wrześniu nowy rok służby, który nazywamy rokiem służbowym 1975! Czeka nas dużo pracy, gdyż sami widzicie, ilu ludziom trzeba jeszcze pomóc w pojednaniu się z Jehową Bogiem przed nadejściem dnia Jego pomsty. Wszyscy doskonale wiecie, że żyjemy w ostatnich dniach, które szybko dobiegają końca” (Służba Królestwa” Nr 9, 1974 s. 2);

 

“W tych ostatnich z nielicznych już lat, które dzielą nas jeszcze od Armagedonu; każdy niedostatecznie wykorzystany miesiąc stanowi niepowetowaną stratę dla dzieła pojednywania ludzi z naszym Bogiem” (“Służba Królestwa” Nr 5, 1968 s. 2).

 

“Cieszyny się, że Jehowa wydał zarządzenie dotyczące tej pracy. Ona ożywia nas duchowo i daje nam zajęcie w tych nielicznych latach poprzedzających burzliwe zakończenie tych dni ostatecznych” (“Służba Królestwa” Nr 6, 1968 s. 3).

 

Dzieci tej przedarmagedonowej generacji na pewno nie osiągną wieku sędziwego. Albo ‘dojdą do dokładnej znajomości prawdy’ i będą żyć wiecznie w kwiecie wieku na rajskiej ziemi, albo nie dopełniwszy dni swoich zginą wraz z tym złym światem w bliskiej walce Armagedonu” (“Służba Królestwa” Nr 9, 1963 s. 5).

 

“Dzieci pozbawione znaku na czole będą musiały zginąć w Armagedonie” (“Służba Królestwa” Nr 3, 1974 s. 1).

 

“W szeregach pionierów stałych i specjalnych jest wielu takich, którzy przerwali wyższe studia, mimo że ten krok ściągnął na nich wielkie trudności i prześladowanie” (“Służba Królestwa” Nr 6, 1969 s. 3).

 

“Czujni chrześcijanie powstrzymują się od używania tego świata w pełni w kwestii wyższego wykształcenia. Wiele osób w tym systemie rzeczy uważa je za warunek osiągnięcia prestiżu i dostatniego życia. Ale my, chrześcijanie, jako tymczasowi osiedleńcy, zmierzamy do innych celów. (...) W związku z tym zachęcamy młodych chrześcijan, by dążyli do celów duchowych, zdobywając jedynie wykształcenie umożliwiające zaspokajanie podstawowych potrzeb, a jednocześnie skupiając się na przygotowaniu do służenia Jehowie ‘całym sercem, duszą, siłą i umysłem’...” (Strażnica 15.11 2011 s. 19).

 

“3) Wskazówki organizacji Jehowy, od których będzie zależało nasze życie, według ludzkiej oceny mogą się wtedy wydać niepraktyczne. Wszyscy musimy być gotowi usłuchać każdego polecenia, jakie otrzymamy, bez względu na to, czy z naszego lub strategicznego punktu widzenia będzie ono rozsądne, czy też nie. 4) Teraz jest czas, żeby ci, którzy pokładają ufność w świeckim wykształceniu, dobrach materialnych albo ludzkich instytucjach, zmienili swój sposób myślenia. Starsi powinni być gotowi pomóc każdemu, kto się chwieje w wierze” (Strażnica 15.11 2013 s. 20).

 

“Głosiciele i pionierzy prowadzili studium Biblii z niewidomym mężczyzną. Minęło kilka lat, ale ze strony niewidomego nie było widać wyraźnego odzewu w przyjmowaniu Słowa Bożego i postępowania z nim zgodnego. Niezrażony tym pewien głosiciel wdrożył praktykę czytania mu na głos odpowiednich artykułów z czasopisma Strażnica aby zachęcać tego człowieka. Po wysłuchaniu przeczytanego mu jednego z artykułów dotyczących znaczenia roku 1975, mężczyzna ten wykrzyknął: »To znaczy, że jeśli oddam moje życie Bogu teraz, to jeszcze tylko przez kilka lat będę niewidomy, gdyż błogosławieństwa królestwa Chrystusa wkrótce się urzeczywistnią. Przestanę polegać na fałszywych obietnicach ludzkich lekarzy i złożę moją ufność w Izajasza 35:5 ‘Wtedy otworzą się oczy ślepych’«. Od tego czasu zaczął robić spore postępy, jest już ochrzczony, każdego miesiąca poświęca średnio czterdzieści godzin na publiczne głoszenie oraz prowadzi sześć studiów biblijnych z zainteresowanymi” (1969 Yearbook of Jehovah’s Witnessess s. 140).

 

1967 Yearbook of Jehovah’s Witnesses s. 49-50, 52 (przykładowo na stronie 50 napisano następująco: “Nowa książka została entuzjastycznie przyjęta w Toronto, zarówno w wydaniu standardowym, jak i kieszonkowym. Wieczorem czuć było radosne podniecenie ze względu na komentarze z książki dotyczące roku 1975, który będzie końcem sześciu tysięcy lat historii ludzkości”);

 

Liczą się już godziny, jakie pozostały na wykonanie przed Armagedonem zleconego nam dzieła” (“Służba Królestwa” Nr 9, 1971 s. 12).

 

Wielu braci, rozumiejąc powagę czasu, postanawia ostatnie lata przed Armagedonem spędzić w służbie pionierskiej” (“Służba Królestwa” Nr 8, 1971 s. 3).

 

“Obecnie żyjemy już w ostatnich latach doczesnego systemu rzeczy. Jest jeszcze dużo do zrobienia!” (“Służba Królestwa” Nr 8, 1972 s. 8).

 

Bądźmy przejęci krótkością czasu. Bądźmy czujni! Zbliża się szybko dzień, kiedy już nikt nie będzie przychodzić do drzwi bliźniego z dobrą nowiną o Królestwie Bożym” (Służba Królestwa” Nr 5, 1971 s. 12).

 

“Ale przecież coraz bliższy jest dzień, w którym przyjdziemy do ludzi po raz ostatni” (Służba Królestwa” Nr 3, 1974 s. 8).

 

“Niektórzy opowiadają w zborze o ludziach zainteresowanych, których spotkali, ale zapytani; czy założyli już z nimi studia biblijne, mówią: ‘Wiesz, już dawno tam nie byłem(łam)’. Czy przy takim traktowaniu pracy można liczyć na błogosławieństwo Jehowy? Czy gdy nastanie »wielki ucisk«, ich ręce nie będą splamione krwią tych ludzi?” (“Służba Królestwa” Nr 11, 1973 s. 12).

 

“Z drugiej strony okres przeznaczony na wychowywanie w prawdzie ludzi o usposobieniu owiec w latach siedemdziesiątych wynosi tylko 6 miesięcy” (“Służba Królestwa” Nr 5, 1971 s. 7).

 

Spełnianie się proroctw dowodzi, że Królestwo wkrótce natrze na wrogów. Doniosłość' orędzia· o Królestwie powinna więc pobudzać nas do działania. Ludziom grozi utrata nie tylko kilku lat życia, lecz życia wiecznego i to bez nadziei na zmartwychwstanie” (Służba Królestwa” Nr 9, 1974 s. 5).

 

Według chronologii biblijnej w roku 1975 minęło 6000 lat dziejów ludzkości, nie rozpoczął się jednak wielki ucisk, choć niektórzy liczyli na to” (“Nasza Służba Królestwa” Nr 3, 1978 s. 7).

 

“Dlatego jako lud Jehowy, musimy ciągle pamiętać o czujności. Co by się stało, gdyby Świadkowie Jehowy poprzestali na biernym oczekiwaniu »wielkiego ucisku«? Co by było, gdyby sobie pofolgowali i przestali czuwać oraz układać plany na przyszłość w roku 1914, 1925, 1975, czy w jakimkolwiek innym czasie?” (“Nasza Służba Królestwa” Nr 9, 1978 s. 12).

 

Dodany podrozdział:

 

Znamienne lata siedemdziesiąte

 

“Wkrótce będziemy wszyscy obchodzić pierwszą w znamiennych latach siedemdziesiątych uroczystość Pamiątki śmierci naszego Mistrza” (“Służba Królestwa” Nr 3, 1970 s. 2).

 

“W roku bieżącym, na początku znamiennych lat siedemdziesiątych, z pewnością wielu braci na całym świecie skorzysta z uszczęśliwiającego przywileju służby pionierskiej” (“Służba Królestwa” Nr 3, 1970 s. 4).

 

“Pierwszy rok ze znamiennych lat siedemdziesiątych upamiętnił się wspaniałym wzrostem liczby głosicieli” (“Służba Królestwa” Nr 12, 1970 s. 3).

 

Owładnięci takimi uczuciami wkraczamy w rok 1973 - czwarty rok znamiennych lat siedemdziesiątych” (“Służba Królestwa” Nr 1, 1973 s. 1).

 

“Piszemy Wam o tym, bo świadczy to wymownie o rozmachu, jakiego nabiera na całym świecie ogłaszanie dobrej nowiny o Królestwie w miarę zbliżania się wielkiego punktu kulminacyjnego obecnych lat siedemdziesiątych” (“Służba Królestwa” Nr 12, 1971 s. 2).

 

Zbliża się koniec znamiennej epoki w dziejach. ludzkości. Sprawą oczywistą i naglącą staje się potrzeba szukania ocalenia, Zbliża się zarazem największy ucisk, jakiego ludzkość jeszcze nigdy nie przeżywała” (“Służba Królestwa” Nr 9, 1970 s. 12).

 

Wydaje się, iż tylko jeden raz Towarzystwo Strażnica stwierdziło, że chronologia dotycząca roku 1975 nie gwarantuje, iż wtedy nastąpi ‘koniec’. Jednak w publikacjach angielskich nie sposób odnaleźć podobnego zdania, które zamieszczono w polskim odpowiedniku. W poniższym fragmencie nawiązano do artykułu z Przebudźcie się! nr 1 z roku 1970:

 

“»Czy jest później niż myślisz?« – Odczytaj poniższe pytania i poproś obecnych o odpowiedzi (...) Czy z obliczeń chronologicznych nie wynika, że w r. 1975 nastąpi koniec tego systemu rzeczy? (Nie! s. 13)” (“Służba Królestwa” Nr 1, 1971 s. 11).


Powrót do strony głównej
Powrót początku artykułu
facebook
Opracował: Piotr Andryszczak
© 2007-2024