Adwentyści Dnia Siódmego a piekło
(cz.2)
Autor: Piotr Andryszczak, dodano: 2017-04-07
Zachariasz Łyko na siłę chce utożsamić hades z gehenną. To są dwa różne terminy i mają różne znaczenia. Zachariasz Łyko: "„piekło” (hades) wrzucone zostanie do „jeziora ognistego”". Owszem, w przekładzie o. Jakuba Wujka występuje słowo "piekło", ale nie jako gehenna, lecz hades, bo taki wyraz jest użyty w tym wersecie. Jak rozumie Ap 20, 14 o. Jakub Wujek:
O. Jakuba Wujka
Ap 20, 14
Ap 20, 10. 14
Ap 14, 11
Ap 20, 14-15
Ap 14, 10-11
Prawdą jest, że piekło (gr. gehenna) jest "miejscem" wiecznego potępienia dla niesprawiedliwych i szatana.
Szkoda, że Zachariasz Łyko nie zacytował fragmentu z Ewangelii wg św. Marka. Jest tam werset, który pokazuje, że w piekle (gr. gehenna) jest pewnego rodzaju cierpienie. Porównajmy Ewangelię wg św. Mateusza i wg św. Marka:
Mt 5, 22. 29; 10, 28; 18, 8. 9; 23, 33 |
Mk 9, 43-48 |
"A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego. (...) Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. (...) Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. (...) Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami być wrzuconym w ogień wieczny. I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła4 ognistego (...) Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle? "
|
"Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie, chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie"
|
Iz 66, 24 |
Jdt 16, 17 |
"A gdy wyjdą, ujrzą trupy ludzi, którzy się zbuntowali przeciw Mnie; bo robak ich nie zginie, i nie zagaśnie ich ogień, i będą odrazą dla wszelkiej istoty żyjącej"
|
"Biada poganom, którzy powstają przeciw memu narodowi: Pan Wszechmocny ich ukarze w dzień sądu, ześle w ich ciało ogień i robactwo, i jęczeć będą z bólu na wieki"
|
Mt 10, 28 |
Łk 12, 4nn |
"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który i duszę i ciało może zatracić w piekle"
|
"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie"
|
"Zatracenie" dotyczy całego człowieka a jest w swej istocie, zgodnie z idiomatycznym zwrotem semickim o "traceniu duszy", po prostu zaprzeczeniem życia, nie w sensie unicestwienia, lecz rozminięcia się z tym, co jest "życiem wiecznym", przedmiotem nauczania Jezusa i chrześcijańskiej nadziei. Fraza z Łk 12, 5 "po zabiciu ma moc wtrącić do piekła" pokazuje nam, że do piekła (gr. gehenna) Bóg wtrąca duszę grzesznika zaraz po śmierci ciała, a "tam będzie płacz i zgrzytanie zębów" (Mt 13, 50).
Biblia milczy o tysiącletnim okresie rządów królewskich Chrystusa w niebie. Tysiąclecie trwa obecnie. Liczba jest oczywiście symboliczna. To okres doczesny Kościoła, czyli od chwili jego powstania aż do paruzji Chrystusa. Wtedy gdy Chrystus powróci w chwale nastąpi Sąd Ostateczny.
Ap 20, 1-6
Zobacz więcej komentarzy:
Jest rzeczą oczywistą, że Zachariasz Łyko przytoczył tylko te wersety, które były potrzebne do z góry założonej tezy. Autor jakby nie zauważył, że zaraz po śmierci człowieka, może nastąpić nagroda albo kara:
Łk 23, 43 |
Łk 12, 4nn |
"Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju»"
|
"bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie"
|
A więc istnieje możliwość po śmierci dostąpić wiecznego potępienia w piekle. O tym przecież mówi Pan Jezus. Zachariasz Łyko nie zauważył też przypowieści o bogaczu i Łazarzu, gdzie zaraz po śmierci człowieka następuje nagroda lub kara:
Łk 16, 19-31
Jak widać z tego dialogu - niezależnie od zastosowania tu elementów obrazowych, wręcz mitycznych - zarówno nagroda, jak i kara są od razu definitywne. A zarazem wymierzenie kary następuje w "Otchłani" i przed sądem ostatecznym. Na pierwszą okoliczność wskazuje użycie greckiego terminu en to[i] ha[i]de[i], będącego z reguły tłumaczeniem hebrajskiego szeolu, podczas gdy wiekuiste piekło nosi w Nowym Testamencie nazwę gehenna. Scena zaś rozgrywa się na pewno przed sądem ostatecznym - a to dlatego, że bracia potępionego bogacza jeszcze żyją i w jego mniemaniu mogą być jeszcze uratowani.
Otóż główne pouczenie przypowieściowe o chwili śmierci, która może gruntownie zmienić los człowieka w wieczności w porównaniu z jego stanem w życiu doczesnym, opiera się na milczącym założeniu, że właśnie w owej chwili Bóg dokonuje sprawiedliwej oceny minionego życia. A to jest właśnie sąd w czasie odróżniony od ostatecznego. Ta zatem przypowieść jest rzeczywistym przyczynkiem do znamiennej dla Łukasza eschatologii indywidualnej.
"Innym analogicznym przyczynkiem jest przypowieść o głupim bogaczu (Łk 12, 16-21). Akcentuje ona doniosłość rozstrzygającą śmierci w sposób dramatyczny, gdyż Bóg w niej występuje (i w żadnej innej przypowieści!) wprost jako persona dramatis, kierując do bogacza następujące słowa: "Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?" (16, 20). Bogacz z poprzedniej przypowieści uważał wystawne życie za jedyne "swoje dobra" (16, 25) i doczekał się potępienia, a bogacz w tej przypowieści, znów całkowicie pogrążony w doczesnych planach majątkowych dotyczących używania dóbr "na długie lata", doczekał się ze strony Bożej oceny: "Głupcze!". Trzeba ją wziąć w specyficznym biblijnym znaczeniu człowieka, który nie kieruje życiem do właściwego celu i dlatego je marnuje. Ta Boża ocena w opisanej sytuacji antycypuje sąd mający nastąpić dopiero po śmierci zapowiedzianej na tę właśnie noc bezsenną na skutek rojenia planów ekonomicznych. To właśnie sam Bóg, określony tutaj za pomocą formy czasownika w liczbie mnogiej: "zażądają", każe bogaczowi stanąć przed sobą do rozliczenia. Dołączona na końcu przypowieści sentencja: "Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem" (12, 21) uogólnia przykład przypowieściowy, podając zasadę obowiązującą "każdego", a w tym szczegółowym wypadku - bilans życia owego "głupca". Boże pytanie retoryczne, komu przypadnie zgromadzony majątek, pośrednio dowodzi, że będzie on jeszcze trwał czyli nie jest to jeszcze koniec świata. Podsumowując więc odnajdujemy tu bez słowa "sąd" wszystkie elementy tego, co się dziś określa jako sąd jednostkowy po śmierci: żądanie rozliczenia i bilans wartości minionego życia."
Zachariasz Łyko naucza, iż:
Nauczanie Zachariasza Łyko o "ogniu gehennym", które pokryje powierzchnię ziemi jest niebiblijne.
Zachariasz Łyko niedokładnie rozważał Pismo Święte. Założył bowiem z góry, że nie ma życia po śmierci, nie ma też kary ognia piekielnego po śmierci, choć Pismo Święte mówi o tym, że po śmierci można trafić "na to miejsce męki":
Łk 16, 20-21 |
Łk 16, 22nn |
"Lecz Bóg rzekł do niego: "Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?" Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem»"
|
"Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach (...) bo strasznie cierpię w tym płomieniu (...) a ty męki cierpisz (...) żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki"
|
Bogacz został pogrzebany w grobie, a więc kara wiecznego cierpienia w tym momencie nie dotyczyła jego ciała. Dotyczyła jego duszy, bo duszy zabić nie można (Mt 10, 28).
Owszem, kara ognia będzie wymierzona w Dniu Ostatecznym, ale to będzie kara ognia piekielnego dla duszy i ciała, nastąpi bowiem wówczas powszechne zmartwychwstanie ciał. Dusza i ciało zostanie wrzucone do ognia piekielnego.
Mt 10, 28 |
Mt 13, 41-42 |
Mt 25, 41 |
"Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle"
|
"Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."
|
"Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!"
|
Dogmatyka katolicka korzysta z zasady hermeneutyki biblijnej i rozpatruje zarówno w bliższym i dalszym kontekście naukę o wiecznej karze dla grzeszników w ogniu piekielnym, przygotowanym diabłu i jego aniołom.
Owszem, zapłatą za grzechy jest śmierć, ale nie unicestwienie, tylko wieczne oddalenie od Boga, jako kara. Dusza, która grzeszy, ta umrze, a która nie grzeszy, nie umrze. Czyli na zawsze będzie zjednoczona z Bogiem:
Ez 18, 4 |
Ez 18, 27-28 |
"Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła."
|
"A jeśli bezbożny odstąpił od bezbożności, której się oddawał, i postępuje według prawa i sprawiedliwości, to zachowa duszę swoją przy życiu. Zastanowił się i odstąpił od wszystkich swoich grzechów, które popełniał, i dlatego na pewno żyć będzie, a nie umrze."
|
Wniosek stąd jasny, że dusza umiera ale dla Boga. Chrystus Pan po to przyszedł na świat, aby zbawić nasze nieśmiertelne dusze, gdyż jedynie one mają wartość u Boga. I tę wartość Pan Jezus szczególnie podkreślił:
Mt 16, 26 |
Ef 5, 14 |
"Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?"
|
"Dlatego się mówi: Zbudź się o śpiący, i powstań z martwych a zajaśnieje ci Chrystus"
|
Wieczna śmierć, to wieczne oddalenie od Boga. To również egzystencja z pełną świadomością:
Mt 25, 41 |
Mt 13, 42 |
Mt 25, 41 |
"Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!"
|
"i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."
|
"A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków."
|
W świetle przytoczonych tekstów jasno wynika, iż karą za grzechy będzie: wieczna kara, ogień wieczny, piec rozpalony, płacz i zgrzytanie zębów, ciemności, jezioro siarki, miejsce na zewnątrz, piekło ogniste.... Zachariasz Łyko odwołał się do zasad humanitaryzmu i jeszcze do ludzkiego odczucia sprawiedliwości. Dlaczego Zachariasz Łyko nie zganił Boga za to, że jest Sprawiedliwy, który za dobro wynagradza, a za zło karze? Bóg na nikim się nie mści, to człowiek wybiera swoją wieczną przyszłość. Dlaczego Zachariasz Łyko nie zganił Boga za to, że w Ogrodzie Eden był w ogóle jakiś zakaz:
"«Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli»" (Rdz 3, 2-3).
Skoro człowiek ma wolną wolę, może też wybierać między dobrem, a złem:
"Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. (...) Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładąc przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo" (Pwt 30, 15. 19).
Bóg uszanuje nasz wybór.
Miasta te, jak napisano w Jud 7 „stanowią (odstraszający) przykład” (BP). Są one wrzucone do jakby „ognistego jeziora gorejącego siarką” (por. Ap 19, 20), tzn. Morza Martwego, które swą solą trawi ciągle zatopione miasta. Unosząca się siarka, dym i gorące źródła dopełniają reszty (wchodzi też w rachubę lawa wulkaniczna, która mogła być narzędziem Bożego gniewu).
Charakter ognia gehenny nie będzie identyczny:
Mt 25, 41 |
Mt 13, 42 |
Ap 20, 10 |
"Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!"
|
"i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."
|
"A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków."
|
A więc pełna świadomość tych, którzy się "tam" znajdą.
Ogień gehenny, nieugaszony, będzie trwał wiecznie:
Mt 25, 41 |
Mk 9, 43 |
"Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!"
|
"niż z dwiema rękami pójść do piekła [gehenna] w ogień nieugaszony."
|
Wieczna kara nie oznacza wiecznego karania? W takim razie co ona oznacza? Jeśli Jezus powiedział, że grzesznicy pójdą na karę wieczną, to tak będzie. Zaklinanie rzeczywistości przez Zachariasza Łyko nic nie da.
Wieczna kara jest przeciwstawiona życiu wiecznemu. Jeśli życie wieczne będzie wieczne, to i kara również będzie wieczna. Życie wieczne wraz z Bogiem i wieczna kara bez obecności Boga. Taka jest nauka Pisma Świętego.
Nie przestaną istnieć grzesznicy, nie przestanie istnieć szatan, główny sprawca grzechu, on nie stanie się niebytem i nie ulegnie unicestwieniu. Czyżby Zachariasz Łyko chciałby wynagrodzić szatana i grzeszników niebytem i pozbawieniem jakiekolwiek kary za wyrządzone zło? Czyżby Zachariasz Łyko chciałby pozbawić Boga Jego przymiotu, sprawiedliwości?
Mk 9, 43-48 |
Mt 13, 41-42 |
Jdt 16, 17 |
"Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła (gehenna) w ogień nieugaszony. (...) niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie"
|
"Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."
|
"Biada poganom, którzy powstają przeciw memu narodowi: Pan Wszechmocny ich ukarze w dzień sądu, ześle w ich ciało ogień i robactwo, i jęczeć będą z bólu na wieki"
|
Wniosek pierwszy jest błędny, ponieważ katolicka dogmatyka nie uczy, że na ziemi znajduje się miejsce płonącego ognia. Zacharisz Łyko wprowadza czytelników w błąd. Stawia fałszywe tezy, przypisując je katolickiej dogmatyce, więc dalsza polemika z kolejnymi wnioskami Zachariasza Łyko w temacie piekła, nie ma żadnego sensu.
Nauka o aktualnie istniejącym piekle (gr. gehenna) jest nauką biblijną:
Hbr 9, 27 |
Łk 12, 5 |
"A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd,"
|
"bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła."
|
napisała w jednej ze swoich książek:
Czy było to autentyczne widzenie inspirowane przez Boga, jeśli prorokini E.G.White zobaczyła szatana i bezbożny lud, który został przez ogień strawiony, skoro Pismo Święte mówi nam o wiecznym ogniu i wiecznej karze?
Mk 9, 43-48 |
Iz 66, 24 |
Jdt 16, 17 |
"Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, (...) Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie"
|
"A gdy wyjdą, ujrzą trupy ludzi, którzy się zbuntowali przeciw Mnie; bo robak ich nie zginie, i nie zagaśnie ich ogień, i będą odrazą dla wszelkiej istoty żyjącej"
|
"Biada poganom, którzy powstają przeciw memu narodowi: Pan Wszechmocny ich ukarze w dzień sądu, ześle w ich ciało ogień i robactwo, i jęczeć będą z bólu na wieki"
|