"Polskie „aż” jest tylko przybliżonym odpowiednikiem słowa greckiego i ten werset nie świadczy na ich korzyść (por. „
Wielki Słownik Grecko-Polski Nowego Testamentu” ks. R. Popowski
s. 253 -
aż do czasu gdy, aż, zanim nie, dopóki nie, zanim nie). Terminem tym autor wyznacza kres czasu, który go interesuje, nie zajmując się czasokresem występującym później (po owym „aż”). Przykładowo
Mt 28:20 („A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata)” nie mówi, że Jezus nie będzie z nami później. Podobny problem ukazuje
2Sam 6:23, Ps 112:8, 110:1, 1Mch 5:54, Iz 46:4, Flp 2:8, 1Tm 4:13. Komentarz KUL do Mt (s. 81-82) podaje, że interesujący nas werset powinien być oddany i zrozumiany następująco: „
I nie zbliżał się do niej, a gdy porodziła Syna, nadał mu imię Jezus”, a w rozwinięciu uzupełnia to dwiema innymi wersjami: „i nie poznał jej, mimo to porodziła...”, „chociaż jej nie poznał porodziła...” (por. ks. Kow., ks. Rom.)."
"
4. Protestancka argumentacja „na zdrowy chłopski rozum”
Twierdzą, że skoro Maryja miała męża, to musiała z nim współżyć:
Odpowiedź:
Skąd ta pewność? A jeśli tak się złożyło, że mąż również odkrył powołanie do takiego życia w czystości? To Bóg wybrał Maryję na matkę Jezusa, to i mógł również wybrać takiego, a nie innego opiekuna w osobie św. Józefa. Któryś z doktorów Kościoła powiedział, że św. Józef widząc jak święty owoc poczęty cudownie z Ducha wydała Maryja ze swego łona, mógł powziąć decyzję o pozostawieniu Jej w czystości, mógł postrzegać obcowanie z Nią jako niegodziwość. Zwróćmy uwagę, że tacy ludzie jak Święty Paweł, Jan Chrzciciel, a nawet sam Jezus są dobrymi przykładami takiego powołania. Dodatkowo św. Paweł w 1 liście do Koryntian pisze o pewnej relacji pomiędzy mężczyzną i kobietą, którzy nie współżyją cieleśnie:
1 Kor 7,37 "Kto jednak mocno postanowił w sercu swoim, bez przymusu, a panuje nad wolą swoją, i rozstrzygnął we własnym sercu, że zachowa swoją pannę w dziewictwie, dobrze uczyni."
5. PRZESŁANKI PRZEMAWIAJĄCE ZA TYM, ŻE JEDNAK BYŁA DZIEWICĄ:
Święty Józef widząc, że z Maryi począł się święty Zbawiciel poczęty z Ducha Świętego, mógł uznać, że niegodziwością jest obcowanie cielesne z tak świętym ciałem Maryi, Jezus powiedział pod krzyżem do Matki "oto syn twój", a do niego "oto Matka twoja". Od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. Dziwne by było, gdyby do siebie nie wzięliby jej inne dzieci, gdyby je miała. A jak nie miała, to wszystko się układa w logiczną całość. Prawdopodobnie Józef już nie żył, a tym samym Maryja mogła być osobą samotną, wcześniej zdana na łaskę i niełaskę jej rodziny, której się trzymała, czego ślady odnajdujemy równiez w Ewangelii.
Życie w czystości dla królestwa niebieskiego jest chwalebne w Bożych oczach i przejawem świętości: Mt 19,12 [...] są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!
Była błogosławiona między niewiastami - tak napisał św. Łukasz na wiele wiele lat po jej odejściu z tego świata. Tym samym dał nam do zrozumienia, że jej świętość była ponadprzeciętna.
Są przesłanki, że Józef również był wyjątkowo świętym człowiekiem. Daje to jakieś prawdopodobieństwo, że może też chciał w podobny sposób poświęcić swoją czystość Bogu
Biblia nic nie wspomina o innych dzieciach Józefa i Maryi podczas pielgrzymki do Jerozolimy można żyć w związku mężczyzny i kobiety i jest to chwalebne:
1 Kor 7,37 "Kto jednak mocno postanowił w sercu swoim, bez przymusu, a panuje nad wolą swoją, i rozstrzygnął we własnym sercu, że zachowa swoją pannę w dziewictwie, dobrze uczyni." ta prawda była potwierdzana w licznych objawieniach maryjnych i od pierwszych wieków obecna w chrześcijaństwie
Czytaj więcej na: http://zebrowski.apologetyka.info/kosciol-katolicki/ogolne/jak-rozmawiac-z-protestantami-poradnik-w-piguce,860.htm#dziewictwo-maryi" (
Grzegorz Żebrowski Jak rozmawiać z protestantami - poradnik w pigułce)